Dzisiaj jeden z portali podał, że Przyjaciele prawdopodobnie zostaną ściągnięcie z największej platformy streamingowej z powodu seksistowskich i homofobicznych tekstów. Podobno polscy "millenialsi"(co to w ogóle jest?) nie są w stanie wytrzymać humoru "Przyjaciół" i serial zgłaszają. Poprawność polityczna, cenzura XXIwieku zabija ten świat. Ja wysiadam
Myślicie, że jest szansa byśmy zmobilizowali i wzięli wspólnie serial w obronę, np. poprzez pisanie mejli do Netflixa?
Tak, na pewno. Teraz "milenialsi", a kiedyś pokolenie Jana Pawła II:) Bzdury socjologiczne, które wyolbrzymiają po to, żeby były pyskówki w necie. No potem z tego można pisać nezłe rozprawy, jak to jeden user drugiego napuścił, bo uwierzył w taką wizję świata. Boki zrywać.
daj spokój, przecież to jest pokolenie, które wsadza sobie do buzi kapsułki do prania, nagrywa i wrzuca na instagram... litości
Ty mówisz serio? Boże, geanice absurdu już dawno zostały przekroczone, ale to jakiś kosmos kompletny...
Serio, aż się wierzyć nie chce. Trzeba mieć naprawdę wyprany mózg by się czepiać serialu tylko dlatego, że wszyscy główni bohaterowie są rasy białej. Czy już wszędzie do wyrzygania ma być nam wciskane multi kulti? Zabawne, osobiście zawsze uważałem "Friends" za serial dość liberalny obyczajowo, ukazujący homoseksualistów w dość jasnym świetle, a tymczasem politpoprawna choroba przeżarła umysły ludzi tak głęboko, że jest on postrzegany jako rasistowski i niepoprawny. Chyba urodziłem się kilkadziesiąt lat za późno bo jeśli ten świat ma dalej iść w tym kierunku to już lepiej by cywilizacja upadła.