Rozwiń toksyczność Rachel ;>

To jest ogólny opis, trudno wgłębiać się we wszystkie odcinki i szczegółowo dowodzić każdej cechy. Jej toksyczność zawiera się w pozostałych negatywnych przymiotach- egoizm i zdziecinnienie, chęć bycia w centrum uwagi za wszelką cenę, manipulowanie ludźmi. Ważniejsza była dla niej praca od Rossa, zerwała z nim, ale chciała w całości zrzucić na niego winę i taki też warunek postawiła przed ponownym związaniem się(wiem, że to kontrowersyjna kwestia, ale jak mówiłem to jest tylko moja opinia). Nie chciała być z Rossem, ale chciała namącić w głowie Rossowi przed ślubem i zepsuć mu ślub, a później zgodziła się jechać z nim w podróż. Nie chciała być z Rossem, ale nie chciała pozwolić na to , żeby umówił się z jej siostrą, chociaż sama chciała związać się z jego najlepszym obok Chandlera przyjacielem. Ze wszystkich sezonów można by tego wyciągnąć więcej. Nie mówię, że to całkowicie negatywna postać, ale dużo rzeczy mnie w niej wkurza.

Raczej się mylisz, Chandler nie był aż tak wyluzowany. Żartami zasłania swój strach, nieśmiałość, niepewność. Nie miał udanego dzieciństwa i wszystko obracał w żart - to raczej maska niż prawdziwy luz.

Może i tak, ale z drugiej strony był takizrównoważony i na różne dziwne zachowania i teksty innych reagował z pewnym zdrowym rozsądkiem, oczywiście przy tym żartując. W związku z Monicą ona była taką wybuchową i emocjonalną osobowością, a on ją sprowadzał na ziemię. To samo w przyjaźni z Joeyem.