Jak to jest, że "Przyjaciele" są w tym rankingu na 36-tym miejscu, a "MASH", który pod każdym względem bije go na głowę, nawet się w nim nie znalazł. Owszem "Przyjaciele" to całkiem zabawny serial. chociaż czasami przeginają z gagami, bo były momenty, kiedy ktoś naprawdę cierpiał, a tam lecą tandetne dowcipy i śmiech z puszki, ale "MASH" jest o niebo lepszy zarówno jak chodzi o poczucie humoru, jak i podejście do poważnych spraw. Jak coś było nie tak w życiu któregoś z bohaterów, to wszyscy próbowali mu pomóc.

A tutaj? Ross się dowiedział, że jego żona jest lesbijką. Gagi i śmiech z puszki. Serio. Boki zrywać.