(ślub Chandlera i Monici) i zauwazylem ze pod koniec (juz po 'oficjalnym' pocałunku) kapela weselna zaczyna grać melodię i po kilkukrotnym jej wysłuchaniu (coś mi mówiła ta melodia) doszedłem do wniosku ze to 'everlong' foo figters w wersji akustycznej :) No w zyciu bym nie powiązal 'przyjaciól' z kapelą Grohla a tu proszę :)