Aczkolwiek nie przeszkadza mi to w przeciwieństwie do schematyczności w telenowelach i serialach jako takich. Szkoda, że nikt nie wymyśli czegoś mniej sztampowego.
Idzie zauważyć sporo podobieństw do WM, i już zresztą jest wątek w którym te podobieństwa są zaznaczone. Dopiero zaczynam oglądać pierwszy sezon, głównie za sprawą wymienionego już wcześniej odpowiednika. Nie powiem, zaintrygowały mnie kreacje ról tych samych aktorów w tym serialu. To taka odwrotność w porównaniu do WM.
Sükran - Cavidan, Kiliç - Emir to zupełne przeciwieństwa w dwóch serialach. Pierwsza to miła ciocia, która w drugim serialu zdaje się być najpodlejszą su** jaka może być. Kiliç to psychopata w porównaniu do czułego Emira (aż dziw, że to ten sam aktor, bo przyznam, że po występie w WM sądziłem, że tylko takie postaci umie grać, cóż, jeszcze wiele czasu minie nim się z nim zapoznam). Tylko aktorki grające Hediye i Jülide zdaje się mają podobną rolę, ale jeszcze wszystko przede mną.