Trudno mi ocenić. Jestem bardziej zwolennikiem niż wrogiem kina z tego kręgu kulturowego, ale przy tym serialu jestem nieco "w kropce". Na pewno nie jest zły, ale z drugiej strony pewne oczywistości które w realnym świecie od razu wyszłyby na jaw aż kłują w oczy i przez to drażnią. Na plus ładne panie, panowie, scenografia, zdjęcia. Szkoda, że nie trafiłem na wersję bez lektora/dubbingu - bo chętnie posłuchałbym w oryginale żeby głębiej zanurzyć się w klimacie. (ocena z połowy serii)
Zobaczyłem całą 1 serię i podniosłem ocenę. Głównie za "malarskość", choć infantylność niektórych działań czy scen nadal mnie nieco drażni.