Steven ok, ale eric najlepszy
Jak dla mnie Kelso i Fez rządzili .Szkoda że w 8 sezonie brakło 2 bohaterów
Muszę się przyznać, że na początku nie doceniałam tej postaci. Jednak w 8 sezonie zrozumiałam, że to właśnie on najwięcej tam wnosił. Oczywiście nie ubliżając żadnej postaci, bo wszystkie były genialne.
Miałem dokładnie tak samo.