popieram cie to najlepszy serial swiata przy najmniej dla mnie:)

I ja się zgadzam, nie ma tak śmiesznego a zarazem życiowego serialu jak ten...Reżyser jak i obsada odwalili kawał konkretnej i solidnej roboty za co należą im się ogromne pochwały :)

No ja bym się do końca nie zgodziła. Przecież są jeszcze "Przyjaciele" życiowi i również bardzo śmieszni:) Choć fakt, oglądając "Różowe lata.." jeszcze nigdy się tak głośno nie śmiałam:D

Dokładnie zajebisty . A to , że akcja rozgrywała się w latach 70' jest podwójnie zajebiste .

mam to samo co autor tematu :)

Szkoda tylko, że twórcy serialu nie stworzyli już potem nic godnego uwagi. Były przymiarki do "Różowych lat 80-tych" i nakręcono nawet jeden sezon, ale aktorzy inni, humor nie ten, ogólnie - padaka.

I dodatkowo poprzez sam tytuł , nawiązano do serialu który już był kultowy , więc porównania , które musiały na 95 % wyjść na niekorzyść dla 80' były nieuniknione . Wiadomo sentyment do 70' .

nie wiecie co stało się z Donną? od 2006 nie pojawiła się w żadnej roli

grała epizod w dr. House, a co do serialu to go uwielbiam

czyli skończyła karierrę aktorską? nie wiecie co teraz porabia? reszta gra dalej. co do serialu to chyba najlepszy na świecie kiedyś napewno do niego powróce:)

Donna raczej gra ale w niszowych produkcjach i serialach tez niewysokich lotow:) po rozowych nie osiagnie juz tak duzego sukcesu:)

rzeczywiście, jeden z najlepszych seriali komediowych EVER. :D widziałem wszystkie odcinki :)

Są tylko dwa tak zajebiste seriale - "Różowe lata 70" i "MASH". Oczywiście 10/10