Ród smoka (2022)
Ród smoka: Sezon 1 Ród smoka sezon 1, odcinek 10
odcinek Ród smoka (2022)

Czarna Królowa

The Black Queen 59m
8,4 2 301
ocen
8,4 10 1 2301
Ród smoka
powrót do forum s1e10

To im się udało

ocenił(a) serial na 7

Nieźle wyszedł ten odcinek, muszę przyznać, pościg smoka za smokiem wizualnie pierwsza klasa, ale czułem, że się to źle skończy. Oczywiście nie mogli się opanować i wrzucili obleśną scenę porodu. Twórcy są zboczeni na tym punkcie, naprawdę musimy oglądać któryś raz coś tak obrzydliwego? Ktoś tam ma jakąś chorą obsesje i poprzez te sceny, chcą się użalać nad kobietami, jestem przekonany, że taki był zamysł i na siłe wpychają to do ryja.
Bardzo mi się podoba muzyka w tym sezonie, taki ulepszony soundtrack z GoT. Djawadi zrobił świetną robotę.
Konkludując, sezon w połowie tylko dobry, bo właśnie połowa odcinków była kiepska, a reszta bardzo dobra łącznie z finałowym. W związku z tym oceniam ten serial na 7/10.

ocenił(a) serial na 9
pliseq

Kolejna trauma, kolejny raz zbieralem szczeke z podlogi. Scena porodu rzeczywiscie okropna. Nie myslalem ze tworcy posuna sie tak daleko. Ale czyz nie za to wlasnie kochamy Gre o Tron? Nie ma drugiego serialu ktory tak szokuje i wzbudza takie emocje. Wyraznie widac ze caly sezon byl tylko wstepem do czegos wiekszego. Nie moge doczekac sie kolejnego sezonu, wojny i walczacych ze soba smokow. Znow bedzie sie dzialo.

ocenił(a) serial na 7
oski122

GoT nie musiała szokować takim guwnem, tylko widać że było to naturalne, nie czułem na pewno, że coś jest wpychane na siłę. Przynajmniej do 7 sezonu tak było.
Tak naprawdę, co wniosły te porody, poza pokazaniem jak kobiety mają ciężko, jednocześnie żadnej dobrej sceny seksu nie zrobili, to jaki to świat got?

użytkownik usunięty
pliseq

Byłabym po Twojej stronie, gdybyś nie użył słowa "obleśny"... Okrutny, brutalny, szokujący itp... Ale obleśny? Tak wyglądały porody, czasami dalej wyglądają, zwłaszcza wczesniaki. Scena była dodana z pewnych powodów po 1. Ukazać jak informacje od kuzynki zszokowaly ją i wywołały skurcze porodowe za wcześnie, po 2. Ukazać jej więź że smokiem (smoczyca czuła jej ból i emocje) po 3. Uczucia i więź z Daemonem (wycięta ważna scena jednak została, jak on ją pociesza po fakcie),
No i po 4. Jaką silną kobietą i matką ona jest.
Także szkoda, że tylko "obleśność" tutaj widziałeś

ocenił(a) serial na 8

Co sie dziwisz dzisiejsi chlopcy nie znaja bolu i rzadko widuja krew. Cud ze nie zemdlal jak ogladal.

kite_clayton

Dokładnie mam to samo odczucie xD musi gość dorosnąć i zdjąć rurki.

użytkownik usunięty
kite_clayton

no w sumie...Przykro, że niektóre kobiety od swoich partnerów słyszą, że są obrzydliwe podczas porodu / zamiast dostać jakieś oparcie. Każdy ma inny próg akceptacji rzeczy, ale powinno się uważać by innych nie ranić. Zwłaszcza za coś, na co się wpływu nie ma / no bo jak mają dzieci na świat przychodzić? Jak ma kobieta rodzić "nieobrzydliwie"?Wracając do tematu serialu, sceny potrafiły być brutalniejsze, to nie ma co się dziwić i tej ;) ja lubię Horrory, ale np. Piła jest dla mnie zbyt drastyczna - to nie oglądam po prostu. Obrzydliwym jak już trzeba, to można nazwać związek kazirodczy (mimo, że odzwierciedla to tradycje zachowania krwii monarchii w średniowieczu czy starożytności).

ocenił(a) serial na 7

Nachalność tych scen bije po oczach, nie mam osobiście ochoty cały sezon po kilka razy oglądać porodów, które nic nie wnoszą, tak jak nie chce oglądać po kilka razy, jak ktoś wali konia, wydaje mi się to zbędne. A wymienione przez ciebie powody są wyraźnie na siłę i można by to wszystko pokazać w inny sposób, a nie szokować na siłe, jeszcze w tak tani sposób: o paczcie to boli. Ok, kumamy.

użytkownik usunięty
pliseq

Twój komentarz nie odnosi się do żadnego z argumentów ludzi piszących wyżej? O co wiec Tobie chodzi? Ja skomentowałam nie ich częstotliwość, badz potrzebnosc, a zarzut użytkownika do którego się odnosiłam - że to "obleśność". Nikt się nie odnosił ani do bólu, ani do tego jak często są te sceny i czy sa niezbedne. Może i szokowanie na siłę, a ja myślę że bardziej podażanie za pierwowzorem - tak było i w książce. Gra o Tron jest znana z szokowania, ale tutaj tez i o moment w którym to się stało chodzi. Pierwszy poród w sezonie - utrata następcy jak i matki królowej. Drugi - napięcie i stosunki między Alicent i Rhaenry. A ten utrata dziecka i połączenie ze smokiem i nadejscie wojny. Tak nachalne są te sceny jak te znane z HBO scney seksu w prawie każdym odcinku. Można kliknąć przewiń do przodu, tak tez sama czesto robie. Nie musimy sie ze soba zgadzac, ale piszmy na temat w odpowiedziach

ocenił(a) serial na 7

Właśnie odniosłem się do postów ludzi wyżej, poza tym to mój post i jakbyś potrafiła czytać ze zrozumieniem, to byś przeczytała, że nie zaszkodzi parę takich scen, ale nie mam osobiście ochoty oglądać 10 minut jak ktoś rodzi, bo mija się to z celem. Po pierwsze jest to nudne, po drugie wzbudza tanią kontrowersyjność, a po trzecie nagminne. Waflowanie się tym, że ktoś rodzi można zostawić na programy medyczne, a nie na serial, który ma być ciekawy. Celem tej sceny z ostatniego odcinka, było pokazanie jaki facet (deamon) jest złym, białym, uprzywilejowanym meżczyzną, który ma gdzieś, że jego żona rodzi w mękach, pokazanie zdeformowanego dziecka miało ukazać, że aborcja jest pięknym wynalazkiem naszych czasów. Showrunnerki odwaliły kawał propagandy, jest to tak pokazane, że facet zły, kobieta dobra, prawie w każdym z tych porodów, a nie przepraszam, chyba że mężem jest gej, on jedyny ją wspiera i współczuje. To było tak nachalne, że szkoda gadać - styl netflixa.

ocenił(a) serial na 7

Aha i nie ty będziesz decydować w jaką stronę pójdzie ta dyskusja, nikogo nie obchodzi, że dla was widok zdeformowanego dziecka praktycznie w#sranego przez Rajnire jest pięknym obrazem.

użytkownik usunięty
pliseq

Weź sobie jakiś sannex, serio.P. S. Jak też byś potrafił i czytać i oglądać uważnie , dziecko nie było zdefromowane. Tak rozumiemy, nie lubisz scen porodów. Nie decyduje o kierunku, tylko wypominam Tobie pisanie na jednym wbitym sobie do głowy argumencie, o którym nikt nie pisał. To jest po prostu off topic Gdyz w wątku wyżej odnosiliśmy się do użytego przymiotnika, a nie całej serii. Wszędzie widzisz propagandę Netflixa gdy show jest na podstawie lata temu napisanej książki.... Kilka zmian jest, ale większość to styl pisania Martina. Do reszty się nie odniosę bo nie potrafisz dyskutować bez emocji i brzydkich słów. Bye

ocenił(a) serial na 7

No to CI wytłumaczyłem, dlaczego jest to obleśne, bo wcześniaki nie wyglądają pieknie, trzeba być zboczonym, żeby komukolwiek się to podobało. Te zbliżenia na śluz i krew też bardzo przyjemne.
No na przykład jest zmiana, że pokazali Deamona jak stoi jak dupa wołowa i patrzy, a w ksiązkach było inaczej z tego co wiem. Taka kosmetyczna zmiana, żeby pokazać toksyczną męskość.

ocenił(a) serial na 8
pliseq

A co się z małymi dzieckiem Deymona i Renyrys? Umarło czy co ?

ocenił(a) serial na 8
michalkuc1993

Dziecko bylo zdeformowane i martwe. Jak wy ogladacie?

kite_clayton

Dziecko nie było zreformowane w potocznym rozumienia tego słowa. Było po prostu nie w pełni wykształcone, bo było wcześniakiem, ale nie miało żadnych deformacji generycznych.

ocenił(a) serial na 8
Claudija91

Z tego co było widać to miało zniekształconą czaszkę i nie miało nóżki.

ocenił(a) serial na 8
michalkuc1993

Mi chodzi o wcześniejsze dzieci co były poprzednim odcinku . Co po pokazywała je Viserysovi .

michalkuc1993

Ich dwoje małych synów nadal żyje. Nic się im nie stało.

pliseq

Jak mnie to śmieszy, jak chłopcy i mężczyźni oglądają te wszystkie idiotyczne filmy pokroju "Hostel", a mają problem ze sceną porodu :D śmiech na sali po prostu. Krew się leje w tym serialu na prawo i lewo, ale najbardziej naturalny akt, jakim jest poród obrzydza. Czas dorosnąć.

Claudija91

Dla facetów może porody są trochę bardziej "obce" niż dla kobiet nie wiem tak sobie tłumaczę to po prostu

ocenił(a) serial na 8
Claudija91

"ale najbardziej naturalny akt, jakim jest poród obrzydza. Czas dorosnąć."

Sranie też jest najbardziej naturalnym aktem a nawet zwykłą czynnością fizjologiczną ale czy z tego powodu musimy oglądać jak komuś stolec z tyłka wychodzi? I to nawet bez tych "hektolitrów" krwi?

Claudija91

Dokładnie. Obrazek jak mogłaby ich rodzić własna matka, w takich warunkach, przerasta i powoduje dyskomfort. Kobiety rodzące w tym serialu powinny być chyba w piwnicy schowane a pokazywane tylko te, na które „miło” jest patrzeć. Dramat.

ocenił(a) serial na 7
niebieskiedwaoka

Może być jeden poród, no jak dwa będą, to też sie nic nie stanie, ale widać, ze to jest już wpychane na siłę i rzygać się chce jak czwarty raz się widzi to samo, tak jakby twórcy chcieli pokazać: "o paczcie kobiety mają cienszko" - jest to po prostu nachalne, mi to osobiście nie odpowiada.

pliseq

Każda scena porodu miała jakiś sens. Pierwsza scena królowej, która zakończyła się CC miała pokazać jak Viserysowi zależało na męskim potomku. Druga scena żona Damona - ta sama sytuacja miała pokazać jak Damon sobie z tym poradził, szydząc wcześniej z własnego brata. Pierwsza scena porodu księżniki dawała do zrozumienia jak jest zacięta (plus oczywiście temat bękartów) a ta, wierząc wyżej napisanym komentarzom miała kilka zadań i tu odsyłam do komentarza @mgkwt bo mnie przekonał

ocenił(a) serial na 7
donaa

"Miała pokazać jaka jest zacięta" - to niezła motywacja do obrzydliwej sceny, wymyślasz jakieś absurdalne wymówki, a mi chodzi o to, że tego jest za dużo, serial powinien być skupiony na czymś innym, a nie tylko na porodach, to tylko pokazuje nachalność twórców w pokazywaniu takich scen, natomiast scen walk już im się chciało tylu robić, a szkoda - wniosły by więcej niż te porody.
Dodatkowo tak zaznaczyłem wyżej, nie mierzi mnie tak strasznie temat porodów, ale wpychanie tego na siłę i szokowanie tym, już tak. Każdy wie, jak dziecko się rodzi i że nie wygląda to pięknie, więc nie muszę dostawać tego po kilka razy w tej klasy serialu. Takie coś mogły zrobić tylko jakieś woke babska, które nie liczą się z fabułą, tylko z pokazywaniem czegoś na siłe.

ocenił(a) serial na 9
pliseq

Zastanawijące jak często takie rzeczy obrzydzają ludzi. Facetów obrzydził poród. Kobiety obrzydził za to gostek bijący niemca po kasku pod płaszczem. Serio?

ocenił(a) serial na 7
NeviPL

Gdyby nie był st00pkarzem, to bym przymknął oko, ale no to była przesada i zupełnie niepotrzebna scena.

pliseq

moim zdaniem była potrzebna bo pokazała podwójne standardy Alison... Wiadomo, że do łóżka by z nim nie poszła, ale coś takiego to już jest ok.

ocenił(a) serial na 7
donaa

W zamian za informację, to nie jest nic takiego złego, co w tym świecie by mógł zrobić człowiek, natomiast wyjęte to jest z dupska, nie lubie szokowania lub obrzydzania tylko na siłe. Chwyt dla atencji i sztucznej kontrowersji i tyle.

ocenił(a) serial na 7
pliseq

Zgadzam się z Tobą w całości a jestem kobietą. Wiedziałam, że w serialu pokroju GOT będzie mnogość scen szokujących, ale scena urodzenia martwego dziecka to już było dla mnie za dużo. Można było wykazać się trochę większą wrażliwością i nakręcić ten temat w sposób artystyczny a nie ,,naturalistyczny". Ale czego ja oczekuję od dzisiejszej popkultury? :(

ocenił(a) serial na 7
miriel_3

Nawet jak Ramsey gwałcił kobiety, albo Joeffrey się nad nimi znęcał, to nie było widać ich rozwalonych mózgów czy zakrwawionych wagin. Nie pamiętam też żadnego porodu w GoT, a tutaj to był przesyt i można było się nawet skupić na czymś innym, albo puścić tylko jej krzyki, nie wszystko trzeba pokazać, czasami wyobraźnia jest lepsza, niż takie pokazanie: "o pacz, tu wychodzi dziecko, brzydkie nie? zszokowani??". Trochę prostackie.

pliseq

Następny geniusz co myśli, że dzieci bocian przynosi.

Sam nie bądź obrzydliwy wypisując takie mądrości. Jest dziecko, jest poród, proste.

ocenił(a) serial na 7
Rejka

Można to przedstawić w inny sposób, a poza tym nie tyle razy, bo już nudne się zaczęło robić. Byliśmy świadkami spokojnie 4 porodów w tym serialu. Ok, rozumiem, to boli. Nie trzeba 10x tego pokazywać.

pliseq

ojejojjoj, co, boisz się że po tej scenie jeszcze więcej osób będzie za aborcją? ;)))
Takie sceny są potrzebne, żeby zniechęcać do rodzenia dzieci.

ocenił(a) serial na 8
sikorunien

Dokładnie, w tej scenie była ukryta lewacka propaganda zachęcająca do aborcji nierozwiniętych płodów.

ocenił(a) serial na 7
pliseq

Ok, a więc po kolei: scena porodu zaczerpnięta jest wprost z książek. I tam wygląda to nawet gorzej - bo Rhaenyra uderza się w brzuch i woła do dziecka: Wychodź potworze. I rzeczywiscie dziecko ma mieć łuski i ogon i dziurę zamiast serca.
Więc te potworności pochodzą wprost od GRRM.

Jeśli chodzi o rzeczy obleśne, dziwaczne i groteskowe - GRRM niekiedy wykazuje cechy starego zbereźnika - fakt rodzenia przez Targaryenki podobnych potworów bywa niekiedy interpretowany tak, że są oni "krwią smoka", i można to rozumieć dosłownie. Tzn., że w Starej Valyrii ludzie uprawiali seks ze smokami. Dlatego Targaryenom rodzą się takie dzieci (bardziej naukowe wyjaśnienie to skutek kazirodztwo).

Co ciekawe, w książkach dwoje dzieci Daemona tak wyglądało - jego z syn z Laeną i ta mała córeczka Rhaenyry, którą ona nazwała Visenyą. Jedna z interpretacji jest taka, że Daemon i jego żony, tradycyjnie, po valyriańsku uprawiali seks ze smokami.

Jak ktoś chce, to może przyjrzeć się tym freskom z pokojów królewskich z Kings Landing - tam takie orgie są właśnie przedstawione.
Szczerze mówiąc, czytają te kroniki sądziłam, że to wszystko kalumnie rozpowszechniane przez propagandę maestrów i miałam nadzieję, że w serialu tak to zinterpretują, ale, nie...

pliseq

Przecież z porodami chodzi o feminizm i woke, naprawdę tego nie rozumiesz? Ten serial jak każdy inny nowoczesny nienawidzi mężczyzn.

ocenił(a) serial na 7
desperados02345

Doskonale to rozumiem i wiem o co chodzi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones