Sezon przegadany o niczym . Zabójcy skradają się po zamkach choć nie muszą. Równie dobrze mogliby wchodzić głównymi bramami bo i tak nigdzie nie ma straży. Królowe spotykają się na ploteczki bo przecież podróż między zamkami to 20 minut jazdy samochodem. Walka smoków xD nawet nie chce mi się pisać. Daemon i te jego wizję na pół odcinka (to w sumie zwykłe retrospekcje) żeby później gadał o tych wizjach przez drugie pół odcinka.