Ten ostatni odcinek był idealnym finałem całego serialu, szkoda, że znowu zaczęli nagrywać. Nie mówię, że nowe serie są kiepskie, bo dla mnie są równie śmieszne, ale ostatni odcinek IV sezonu zawierał zakończenie wszystkich wątków:
- Lucy została wójtem...
- ...i zemściła się na Koźle (zatrudniając Halinę)
- Piotr i Paweł się pogodzili (świetna scena)
- Pietrek zostanie ojcem
- Lodzia pogodziła się z Arkiem
I jeszcze ta ostatnia scena, w której przyjaciele z ławeczki zburzają czwartą ścianę i mówią m.in., że "to co się zaczeło, trzeba umieć zakończyć". Szkoda, że tak się ten serial nie zakończył. Z drugiej strony nie byłoby akcji księdza w prokuraturze i wielu innych śmiesznych wątków ;)
Pełna zgoda. Reszta jest robiona na siłę i dla kasy!!!!!! Z całej reszty wybrałby może z 13 dobrych odcinków!
trochę się z wami zgodzę 5 i 6 seria była źle zrobiona, ale 7 seria była dobra, a 8 seria na razie w porządku 2 odcinki były zajebiste.
Wczorajszy był najepszy z serii 8.Moja ocena 9.Wkurza mnie Czerepach, który oszalał na punkcie dostania się do sejmu i zatracił to co miał ,,najlepsze" arogancję i pewność siebie.