PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=262774}

Ranczo

2006 - 2016
7,4 87 tys. ocen
7,4 10 1 86781
7,2 23 krytyków
Ranczo
powrót do forum serialu Ranczo

Serial jest super, bardzo go lubię, wątki ( w większości) są ciekawe.
Ale przesadzają z mottem : ,, nigdy nie jest za późno". Wiem, że to dlatego, żeby zmotywować widza itd.itp, ale granice być jakieś powinny.
Jak, ja się pytam JAK, Solejukowa, która nie miała najmniejszego wykształcenia i klepała bidę, stała się wykształconą kobietą, która zna perfekcyjnie kilka języków, wybudowała duży, nowy, zadbany dom, utrzymując przy okazji 7 dzieci i męża, a w dodatku poszła na studia. Ok, chciała - ma. Ale ten serial pokazuje rzeczywistość, a przynajmniej pokazywał. Można oczywiście się zmienić na lepsze, ale zaczynając od zera nie można bez niczyjej pomocy, skończyć na 1000 czy dalej... Co? Pierogami się tak wzbogaciła? Trzymajcie mnie!

Druga sprawa: PPU. Serio? Partia ta i jej zabawne losy są fajne, ale serio aż tak żeby się wybić? Doprawdy...


Ten post nie jest po to, żeby komuś rozwiewać marzenia, czy gromić optymistów, którzy uważają, że wszystko dosłownie WSZYSTKO się da, tylko ma na celu uświadomić to, że wszystko ma swoje granice, no nie?

ocenił(a) serial na 7
diana1808

Solejukowa... Owszem, przesada z Jej rozwojem intelektualnym. Kobiecina co ledwo wysłowićsię potrafi, nagle wstępuje na wyżyny intelektu....
Wzbogacenie... Nie tylko pierogi. Wstąpiła do "company", jako wkład dajac głównie umiejętnojści lingwistyczne, a pierogi to dodatek.
Co do PPU, na dwoje babka wróżyła. Przykład Kukiza w wyborach prezydencki. Chyba nie trzeba wyjaśniać.

rad_75

Ok, przykładu PPU nie trzeba wyjaśniać :D

ocenił(a) serial na 7
diana1808

Może jednak rozwiniesz temat? ;)

rad_75

Hmmm ciekawa propozycja...Może jednak Ty to zrobisz, bo nie wiem w jaki sposób go rozwinąć :D

ocenił(a) serial na 7
diana1808

MAsz wolną rękę, rozwijaj niczym kłębek z nicią ;)

rad_75

Kurde, jakie porównanie XD A tak serio to może by tak rozwinąć o 10 sezonie. Wisz kiedy będzie?

ocenił(a) serial na 7
diana1808

Marzec/Kwiecień 2016 AD.
Chcesz "antycypować"? Odcinki są już gotowe, pojawiają się delikatnie przecieki w necie....

rad_75

Uuu to jeszcze trzeba sobie poczekać. Ale na pewno będą już gotowce w sieci za jakiś czas, tylko że na stówę płatne... Hmmm.... Oglądałeś/aś już? Jeśli tak, to jakie są?

ocenił(a) serial na 7
diana1808

Nic nie oglądałem. Poczekam, to już niedługo. W lutym, można będzie Ranczo od początku obejrzeć, aby wszystko sobie odświerzyć.

rad_75

Ciekawe jaka będzie zmiana bohaterek, bo ponoć będzie. Hmmmm.... Na lepsze? A może na gorsze? Obawiam się, że na gorsze. Pamiętam te czasy, gdy Solejukowa była zabawną, niewykształconą, biedną kobieciną, Hadziukowa szarą myszką próbującą czegoś nowego, Lucy lekko zadziorna i glupkowata, Wioletka miała branie XD , Michałowa była Michałową, a nie jakąś nowoczesną gospodynią, co zamiast gotować w necie siedzi.... Ach... To były czasy. Teraz co prawda kobity wyszły z cienia, ale nie wiem czy są fajniejsze... Kościół też się trochę zniża, po tym jak Kozioł został biskupem. Co do PPU... nwm. Ucieczka Lodzi i Haliny z sejmu była po prostu żenująca. Halina była wcześniej dużo fajniejsza, Czerepach i Paweł Kozioł też. Teraz Kozioł stał się ciepłymi kluchami, Czerepach zamiast śmiesznej szuji, która tylko kombinuje stał się wrażliwcem i niedoszłym samobójcą, Kusy - malarz od siedmiu boleści - żałosny, a Kinga i Klaudia? Kinga była fajną, ciekawą osobowością, Klaudia i te jej zmiany też były w dechę, ale tera szkoda gadać.

ocenił(a) serial na 7
diana1808

Większość bohaterów "przemieniła" się na gorsze. Jak dla mnie, to najgorsza przemiana nastąpiła u Lucy, Joli, Klaudi i Wioletki. Oraz Wójta.
Jak dotąd, to chyba tylko Stasiek, Więcławscy oraz Doktor z Babką, wciąż trzymają się swoich ról...

rad_75

Cóż to twoje zdanie, choć w sumie ja uważam podobnie. Babka też się mimo wszystko zmieniła. Teraz jest poczciwą, potulną staruszką, a wcześniej była zadziorna, stanowcza i pewniejsza siebie. A możesz wytłumaczyć, dlaczego uważasz, że przemiana Wioletki, Klaudii, Joli i Lucy była najgorsza? Chętnie poczytam.

ocenił(a) serial na 7
diana1808

Jola z początku zachukana panienka, wpatrzona w małżonka. poświęcił "pracę" dla Jej kariery. Nastąpił przełom u Joli, zaczęła robić mu awantury bez powodu, zaskoczenie iż nie ma pieniedzy, mimo iż poświęcił się wychowaniu dzieci. Pietrek jak pracował, nie robił Jej wyrzutów.

Klaudia... Z początku, fajnie grała. Pokazała cały swój fałsz i hipokryzję. Ona będąc w związku, może się bzykać, lecz Fabian ma być wierny. Zostawiła Go, było ok, on odpuścił sobie Klaudie, wielka hańba dla Klaudii. Poza tematem, mam kilka taki koleżanek.

Wioletka, dopóki nie zaostała mężatką, grała prawie że naturalnie. Później, nastapiła u Niej sztuczność. Burza hormonów, czy menstruacja częścięj, niż ustawa przewiduje, tego to nie wiem.

Lucy. Dopóki była oponentką wójtka, pokazała iż jest aktywną kobietą z jajami. Z ikrą wręcz. Kipiała energię. Po wygraniu wyborów, jakby powietrze z Niej uszło. Takie flaki olejem z Niej wyszły.

Chętnie teraz poczytam Twoją opinię.

rad_75

To tak:
Wioletka - w pierwszych sezonach była miła, słodka, miała branie u chłopów, była naturalna i świeża. Później zrobiła się wredna, złośliwa, krzykliwa, a grała do bólu sztucznie, szczególnie ceny kiedy była w ciąży.
Jola - wcześniej była skromna, zagubiona, strachliwa, nieśmiała i milutka. Odkąd wyszła za Pietrka stała się zazdrosną, wredną idiotką. To co odwalała, gdy jej mąż uczył dziewczyny w szkole disco polo było żałosne i normalnie ciemnogród na całego.
Lucy - co do wyglądu to zmieniła się na lepsze, bo ładniej jest jej prostych włosach. Ale jej zachowanie? Była wcześniej energiczna, zabawna, pzebojowa, modna, nowa, a teraz? Wkurza mne już jej ta polszczyzna typu ,, Chodććie, siądźmy się" albo ,, Kusy, zawołaj Kinga" lub ,, Cześć Bosze". Wcześniej było to zabawne, a teraz jest to nudne i żenujące. Wracając, teraz jest nudna, wypaliła się po protu. Systuacja w dworku jest taka beznadziejna, że nie wiem! Serio - co to jest? Dom publiczny? Hotel? Każdy tam sobie mieszka jak chce i ile chce, oczekuje najlepszych warunków - żenada.
Klaudia - kiedyś była ciekawą postacią. Zdawalo się, że nigdy się nam ta fajna Klaudia nie znudzi. A jednak. Pomysły na zmianę stylu się skończył, branie się skończyło, nowe zainteresowania się skończyły. Kicha. Klaudia staje się powoli ciemnogrodem.
Kinga - dawniej była zbuntowaną, niegrzeczną siedemnastolatką. Teraz- zakochaną, cichą dziewczynką. Hej? Co jest?!!!
Kusy - wcześniej to był fajny koleś. Teraz jest nudny, podobnie jak Klaudia, Lucy i inni się wypalił, artysta od sidmiu boleści, kurde. Zgasł jak zapłka. Szkoda gadać. Jego zachowanie, on wszystko wyolbrzymia, wrażliwiec się znalazł.
Czerepach - była z niego zabawna, wredna, zadziorna szuja. Teraz stał się zabufanym wicepremierem, wrażliwcem, stracił swoje pomysły na kombinację, jak inni się przeciw niemu odwrócili, to zamiast działać chciał się powiesić i zrobiłby to gdyby nie przyszła Lodzia. ŻAL!
Kozioł był zbyt pewnym siebie, niegrzecznym, zadziornym i wrednym człowiekiem, ale taki powinien był. Był stanowczy, a w dodatku zabawny i ciekawy. Wątki z nim były super. A teraz jest jak ciepła klucha, która się zgadza na wszystko, taka pierdoła która potrzebuje poocy innych bo sama nie da rady .
Co powiesz na to? Heh, rozpisałam się, nie powiem, ale warto. W ogóle fajnie się z tobą dyskutuje.

ocenił(a) serial na 7
diana1808

Leokadia, także się zmieniła.... Wychodzi na to, iż zmiana na gorsze następuję poprzez mężczyzn. Aczkolwiek w przypadku Leokadii, stawiam na wpływ Haliny.

Zmiana Wójta... Hmm, ludzie się zmieniają, może i ciepłe kluchy z Niego wychodzą, lecz rozwija sięna mendę, jaką był/jest Czerepach.

Halina, także hipokrytka. Wszystko co najgorsze zarzuca małżonkowi, a sama co robi?

Dzięki. Czasem lubię poklikać ;)