Muszę powiedzieć, że byłem zaskoczony poziomem najnowszego odcinka. Serial zaczyna ewoluować w stronę tragikomedii coraz wyraźniej. Wzruszyłem się na kilku scenach, świetnie zarysowana paralela Zbigniew Herbert-Szeregowy Opozycjonista i piękne przesłanie-komentarz. Brawo!!!
Dlaczego Solejukowa pieniądze zamroziła? Konta w banku nie ma? Przecież totalizator odciąga podatek do skarbówki, to się nie musi obawiać. Sąsiadów też. Jak ona ma taki dar do pieniędzy to może powinna je rozmnożyć. Zainwestować w coś, jakieś akcje na giełdzie kupić. Bystra kobieta jest. Jak języków mogła się nauczyć to dlaczego nie gry na giełdzie. Ale zakończenie z siekierą w rękach epickie.
Ma powiedziec ludziom? Od razu by sie domagali od niej pieniedzy na to na tamto, byla kiedys taka sprawa w tv,
zabili by za tota kase, a nawet okradli, byliby na językach calej wsi, ludzie by oszaleli z zazdrości
Niestety ale podejrzewam że większości to się nie spodoba Niemniej jednak ja też się ciesze że serial staje się coraz ambitniejszy Podobają mi się też wątki polityczne bardzo fajnie zarysowane
Jak ta cała Ola odpali w mediach wszystko co ma jeszcze okraszone zdjęciami takimi jak to Kozioła z kieliszkami koniaku to będzie masakra. Czerepach taki spryciarz przewidywalny a nie nabrał żadnych podejrzeń co do tej Oli zwłaszcza to, że wychodząc nigdy nie bierze komórki. Rozumiem, że często na takie szczegóły nie zwraca się uwagi ale obeznanego w intrygach politycznych Czerepacha mogłoby chociaż zastanowić czy nie są nagrywani. Podejrzewam, że to może wyjść w taki sposób, że np gdy tej całej Oli nie będzie komórka z jakiegoś powodu spadnie z biurka Czerepach lub Kozioł będzie chciał podnieść i wtedy zobaczą nagrywanie. Wątek PPU jest jednym z kluczowych więc nie wydaje mi się żeby był rozpad .
W sumie popieram. Ponadto Ranczo jest jednak serialem-satyrą i tacy 'politycy' jak Kozioł i Czerepach powinni utrzymać się u władzy co by wyśmiać polską rzeczywistość polityczną (nie chcę tutaj wchodzić w politykę, piszę ogólnie o satyrze). Jeśli faktycznie miałby nastąpić koniec ich kariery politycznej to w ostatnim sezonie (który ma być niby to 10..). A tak któryś z nich się w jakiś sposób dowie, to pewne - najlepsze sceny to te, gdzie mają wspólnego wroga a w tym sezonie takowy już się pojawił (chyba, że wątek nie skończy się w tym sezonie, w co wątpię).