Toć to prawie kryminał. "Podwójne morderstwo", i zakończony podwójny romans ;)
Jeden z lepszych odcinków w tym sezonie póki co, szczególnie rozbrajający księży rowerowy patrol.
Jednak co innego mnie nurtuje: Od początku tego sezonu akcja rozłożona jest tylko na kilku bohaterów, brakuje za to "pachołów" czyli statystów... bez tego wieś wydaje się nieco wymarła i pusta
rzeczywiście klimat jak w ojcu mateuszu, księża na rowerach, zbrodnia niesłychana i zakopana aparatura do pędzenia bimbru. takie rzeczy tylko w wilkowyjach.
jak tylko zobaczyłam więcławską z tym garnkiem, to wiedziałam że idzie na przeszpiegi :)
Stasiek zatrzymujący księży do kontroli też mnie rozbawił, zabłysnął chłopina poczuciem humoru.
trochę szybko Lodzka z Czerepachem odkryli te romansy i szybko z nimi sie rozprawili, Myslałam, że Czerepach jakoś to wykorzysta.
Dobrym cytatem było też: "lepiej pantofel na głowie mieć niż rogi"
bez kitu udało im się ten odcinek :D
Jak dla mnie, jeden z lepszych odcinków. Myślę, iż Czerepach może wykorzystać info odnośnie romansów. Przewrotna w Nim dusza siedzi...
Absolutnie rewelacyjny odcinek, jeden z najlepszych ever. Jaja jak berety :) bez zbędnej polityki co już zaczęło robić się niesmaczne.