Serial kiepski, mimo wzorowania na świetnym filmie.
Widać po 2 odcinkach brak chemii miedzy aktorami (zresztą ich dobór jest delikatnie mówiąc chybiony-ehh ta poprawność polityczna by każda rasa miała swojego przedstawiciela w filmie) i brak pomysłu autorów na poprowadzenie scenariusza. Zresztą oglądalność i oceny w USA mówią same za siebie. Nie wierzę by przetrwał do końca planowanej 1szej serii