Co myślicie o tym odcinku?Mi się nawet podobał sny Remy i Grunwald na plus. Kiedy następny
odcinek?
Odcinek całkiem niezły, jak na ten serial. Postać Pani Grunwald faktycznie na plus, wątek ze snami Remy też całkiem niezły. Zastanawia mnie "to coś" co pomaga Pani Grunwald i co zaatakowało Mirandę.
+ Miranda tak działa mi na nerwy, że za każdym razem kiedy pojawia się na ekranie mam ochotę wyrzucić monitor przez okno...
ja się zastanawiam czy ta dziewczynka w czerwonym płaszczu nie jest tą samą która pojawiła się w jednym z odcinków hallowynowych PLL(co mama Hanny wpuściła ją do domu ),ale niestety nie ma jej w obsadzie .A odcinek całkiem niezły
Mi też się tak wydaje. Ale nawet nie chce mi się sprawdzać. Nie wiem czemu mam wrażenie że Grunwald i Collins są dobrzy :P
Mnie się podobały retrospekcje, a cała reszta tak jak zwykle...brną w coś co niekoniecznie pozniej beda mogli jakoś racjonalnie wyjaśnić, ale no o czym ja tu mówię. Ten serial nie jest ani troszkę realny. Co jest z chłopakiem Olivi ? Wygląda chyba na to, że został opętany skoro w 1x06 wspomniała o tym, ze są razem od którejś tam klasy wiec pewnie wcześniej taki nie był i nie podoba mi się to. No i oczywiście wiem, że serial z PLL się w zaden sposób nie łączy, ale mam takie wrażenie, że to byłaby tylko kwestia czasu az Caleb wyznałby Mirandzie miłość w końcu są chyba sobie przeznaczeni patrząc na przeszłość (ale wątpie, że serial dostanie kolejny sezon) więc chyba do tego nie dojdzie. I ten motyw też jest naciągany bo w końcu w PLL Hanna i Caleb to taka prawdziwa miłość ;)