Nie rozumiem, dlaczego ludzie twierdzą że 'Ravenswood' jest gorsze od 'Pretty Little Liars'. Mamy za sobą dwa odcinki, a
przez pierwsze cztery PLL nie mogłam przebrnąć, były tak nudne, dopiero potem serial się rozkręcił... 'Ravenswood' ma
fajny, mroczny klimat, świetna postać Mirandy, Caleb bez Hanny jest tym Calebem którego lubiłam jak na początku się
pojawił - później Hanna zaczęła mnie wkurzać, a Caleb przy niej zrobił się taki sam. Ich związek jest już zwyczajnie
nudny, na początku było ciekawie a potem... Z Mirandą od razu widać że coś ich łączy. :)
Mnie też nudził ich związek. Najlepiej by było jakby już nie byli razem. Moim zdaniem oczywiście.
Oba seriale są słabe, ale Ravenswood jest o niebo lepszy - taki, lekki i przyjemny dreszczowiec dla młodzieży. ;) Jak na razie ciekawy.
Z kolei PLL ma szansę odzyskać poziom wraz z 4B, sądząc po spoilerach...
Na tą chwile bardziej podoba mi się Ravenswood od PLL , oczywiście porównuje teraźniejsze odcinki PLL bo tych początkowych nie pamietam za bardzo . A ten nowy serial ma fajny klimat i raczej inny niż PLL . Tutaj są elementy fantastyki , a uwielbiam takie filmy mozna nawet powiedzieć ze taki lekki horror dla młodzieży. :)
A ja mam takie pytanie, bo jestem trochę nie w temacie;) Nie oglądałam PLL i ciekawa jestem czy fabuły tych seriali są ze sobą bardzo powiązane? Czy można ten serial oglądać niezależnie od PLL?
Jedyne co łączy te seriale to Caleb , który wcześniej występował w PLL ale poza tym jeden z drugim nie mają poza tym nic wspólnego.
Przydałoby się jedynie obejrzeć ostatni odcinek PLL, bo jest to taki jakby wstęp do Ravenswood, poza tym seriale niewiele łączy. ;)
@mrau145 mylisz się i to ogromnie.
Sama Marlene King napisała, że seriale mają ze sobą naprawdę dużo wspólnego, tylko przekonamy się o tym później. :)
Zazwyczaj Nie śledzę spojlerów itd.więc o czymś takim nie wiedziałam :) Dodatkowo piszę o tym co na tą chwilę łączy oba seriale i w tym momencie jest to tylko Caleb. Jestem pewna że w pewnym momencie bohaterowie będą się w jakiś sposób pojawiać to w jednym serialu to w drugim aby np. fanki Caleba i Hany miały radochę.
+ nawet jeśli okaże sie tak jak piszesz ze seriale mają wiele wspólnego to na pewno przez wzgląd na widzów którzy nie widzieli PLL niejasności ( akacja ktora działa się w PLL ) zostaną szybko wyjaśnione :)
To co łączy te seriale tak jak tu już wspomniano jest postać Caleba, który w PLL jest chłopakiem jednej z głównych bohaterek. W PLL pojawiła się również Carla Grunwald jak i kilkukrotnie samo miasto Ravenswood. To właśnie w Ravenswood prawdopodobnie ukrywała się zaginiona bohaterka PLL. Jeśli chodzi o klimat seriali to na chwilę obecną dwie różne bajki z tym, że właśnie ostatni sezon PLL był wprowadzeniem do Ravenswood i może wreszcie PLL wróci do dawnego dobrego klimatu. Osobiście polecam zobaczyć PLL bo dwa pierwsze sezony są świetne.
Zgadzam się ze wszystkim co powiedziałaś! Tyler o wiele lepiej gra i sprawdza się w tym serialu.
I jako postać Caleb powinien być z Mirandą (gdyby nie była duchem) bo już naprawdę dużo osób ma dość parringu Haleb.
Myślę, że PLL jest trochę bardziej dziecinne niż Ravenswood i wszyscy przyzwyczaili się do sielankowych scenek z Calebem w Rosewood.
Ja zdecydowanie wolę Ravenswood i uważam za świetny pomysł wysłanie Caleba do całkiem nowego świata.
Maleb > Haleb
♥