Przyznam, że zdumiewa mnie tak jednoznacznie negatywna ocena tego serialu. Moim zdaniem, we współczesnym kinie "popularnym" ciężko znaleźć coś co równie dobrze opisuje mechanizmy władzy. Serial pływa celowo w pewnego rodzaju "oparach absurdu", ale doskonale to współgra z tym co chce przekazać. Nie bardzo rozumiem powszechny zarzut, że serial nie jest śmieszny, nie wydaje mi się żeby kiedykolwiek pretendował do bycia komedią. Jest tu miejsce na absurd, bo w istocie państwa które funkcjonują w izolacji są skazane na "odklejoną władzę". Serial oczywiście jest "zlewaczony", jak całe współczesne kino, ale jednak cała intryga jest poprowadzona niezwykle inteligentnie i wielowymiarowo obrazuje funkcjonowanie reżimu izolowanego politycznie.
Przyznam, że kiedy czytam komentarze i recenzje, mam nieodparte poczucie, że poziom umysłowy współczesnego widza ciągle się degraduje. Serial po prostu wymaga odrobinę wysiłku umysłowego, ale tak jak już ktoś tu wspomniał, nie tak znowu dużego...
Serial, nie jest też, jak kilka osób tu wspomniało o "złym prawicowym reżimie", tak został po prostu wybrany w ramach mody jego "setting", ale pokazuje ogólne mechanizmy władzy, bez względu na opcje polityczną, takie jak "problem izolacjonizmu", "grupy nacisku", wpływ realiów na decyzje polityczne, znaczenie "państw imperiów", znaczenie pieniędzy, emocji, opisuję psychologię ludzi pożądających władzy, wiele mówi o naturze ludzkiej w sytuacji kryzysu itp. itd.
Proponuję się po prostu przemóc i obejrzeć od początku do końca, a przede wszystkim użyć mózgu.
Kate znakomicie również zagrała swoją rolę, była to rola niewątpliwe wymagająca i moim zdaniem zasługuje na uznanie. Dużą zaletą jest również scenografia, dobre zdjęcia i dobry wybór aktorów charakterystycznych.
Zdecydowanie polecam, smuci mnie jedynie fakt, że mało kto z tego serialu cokolwiek rozumie... :(
Smucić powinno raczej Twoje podejście, że znasz jedyną właściwą interpretację serialu, a skoro komuś się nie podobał, to z pewnością go nie zrozumiał. Otóż - można produkcję zrozumieć i wciąż uważać, że jest kiepska. Powiedziałabym w zasadzie, że tu akurat za wielu rzeczy, których można by nie zrozumieć, nie było...