Ja zawsze będę powtarzał: Ritchson to tępy mięśniak, choć zbliżony wzrostem do książkowego pierwowzoru. Cruise jest znacznie niższy, ale jest o wiele lepszym aktorem i oddał charakter Reachera. Charyzmy i inteligencji byłego majora żandarmerii Ritchson nie ma za grosz.