Co sądzicie o 5 odcinku??
Wg mnie ostatnia scena jest szokująca. Henry zabił albo Gemmę albo swoje dzieci. Ale raczej wszystko wskazuje na to, że zabił swoje dzieci, bo na ścianie była odbita mała rączka no i drugi ślad na ścianie był dość nisko położony. Ale z drugiej strony w zwiastunie kolejnego odcinka wyraźnie słychać jak Gemma kłóci się z Henrym ale później już jej nie słychać. Drugą sprawą jest to, czy Juliet naprawdę się zmieniła czy znów udaje odgrywają słodką idiotkę tak jak to było w odcinku 2.
Zapraszam do dyskusji na temat 5 odcinka - A Whole New Kind Of Bitch
No nie, dzieci by nie ruszył chyba... Ja właśnie obejrzałam 5 odcinek. Jak dla mnie najlepszy cliffhanger w tym serialu jak dotąd. Pierwsze skojarzenie miałam, że zabił Gemmę - jesli to prawda, to ciekawe, czy zdążył od niej usłyszeć, że To Bridget udaje Siobhan...