Wiemy już kim był morderca ale o co kaman z Betty ?! Ostatnie sekundy odcinka ewidentnie podpowiadają że Betty coś jeszcze wie/ coś zrobiła.
To nie był morderca. Archie wykluczył to już dawno.Moim zdaniem Blackhood jedynie zmusił woźnego do tego, aby ten wykonywał jego rozkazy tak samo, jak wcześniej posługiwał się Betty. Facet był winny śmierci niewinnych osób i Blackhood "zabił" go, ale nie własnymi rękoma. Według mnie to ojciec Betty jest mordercą. Nie pojawił się niemal w ogóle w odcinku 9.