Niby spoko finał tylko jest jeden problem. Mianowicie ten odcinek był jedynym na lepszym poziomie niż 3 ostatnie całe sezony XD
Ten finał to uznaję za jeden z najlepszych, jak nie najlepszy jaki widziałem wśród seriali - wszystkie wątki głównych postaci wyjaśnione jak życiorysy się potoczyły. Sam się zdziwiłem, jak mocno na mnie zadziałał, skoro jeszcze odcinek, albo kilka wcześniej wyśmiewałem dziwne drogi scenariusza, a pójście z Archim w stronę supermana wzbudził we mnie chyba największy śmiech. Jednak samo postawienie scenariusza na mniejsze, ale bardziej fantastyczne/horrorowe/film grozy historie to według mnie zaleca od 6-go sezonu po koniec serialu. Zwłaszcza że sezony 4-5 były mocno męczące i jakby na siłę przedłużały przygody, ale nie miały jakiegoś fajnego wątku (no może końcówka z wątkiem "ludzi ciem" jakoś zrobiona była z głową).