Posterunkowy teraz gra serce /głosem/ w kampanii reklamowej T.P. :) Chętnie zobaczyłam go znowu na ekranie, w dobrej komedii.
Fakt miał śmieszyć , ale ja kiedy go widziałem jak się wpier** w czyjeś życie z butami to aż się trzęsłem te jego domysły . Gdyby mi tak dzień w dzień posterunkowy do domu przychodził i sobie kawę robił to bym go osobiście własnymi rękoma zatłukł . Mnie ta postać jakoś strasznie , dziwnie irytowała .
To serial komediowy, a nie obyczajowy, więc wiadomo, że wszystko jest trochę odrealnione ;)