W którym odcinku Jacek zamknał sie w sobie, a Anka do niego "Jacek, to bardzo dziecinne tak sie
nie odzywać" czy jakoś tak. I drugi odcinek jak policjant zjadł ciasto ktore było dla jacka, a anka na
stole położyła ptasie mleczko i on sie wkurzył ;p
ps. nie chodzi mi o odcinek, gdy majka wyszła za mąż bez wiedzy jacka i ten sie przestał do niej i do
wszystkich odzywać. o jakiś inny, tylko nie pamietam tytułyu