Z racji zakończenia trzeciego sezonu chciałbym zrobić takie podsumowanie. Wiem, że wiele osób się ze mną nie zgodzi, ale już nie mogę się powstrzymać, żeby nie napisać swojej opinii. A więc:
Co MI się podoba:
*1 i 2 sezon
*Agata Kulesza i Olga Kalicka (I tylko dlatego, ze one tam występują oglądam ten serial)
*Scena ze skajpAJem
Co MI się NIE podoba:
1. Ludwik proponuje synom 5 zł za godzinę za odśnieżenie podjazdu, a Kuba chce, żeby Kacper dostał za to (bo on jest jego ,,agentem”), 500 zł! Za odśnieżenie podjazdu 500 zł!
2. Natalia krzyczy na wszystkich co kilka minut. -.-
3. Kuba, który je, wygląda i zachowuje się jak świnia. Po prostu jest odrażający.
4. Kuba chodzi po domu w czapce, chociaż jest lato. -.-
5. Nabijanie się z 8-letniego dziecka przez starszych braci, bo należy do harcerstwa.
6. 17-latek jeździ samochodem.
7. 8-latek całuje się z dziewczyną.
8. Tomek, Kuba i Kacper mają wieczne pretensje do rodziców, jakby nie chciało im się żyć.
9. Rodzice pozwalają synowi iść późno spać, pod warunkiem, że następnego dnia nie pójdzie do szkoły.
10. Ojciec pozwala swojemu 17-letniemu synowi spożywać alkohol.
11. 8-latek dostaje 20 zł za pościelenie łóżka.
12. 14-latek dostaje 20 zł za wyniesienie śmieci, chociaż do kosza ma tylko kilkanaście metrów.
13. 17-latek dostaje 20 zł za skoszenie kilkunastu m2 trawy.
14. Ludwik ciągle przeklina: przy dzieciach, przy kolacji, na lodowisku.
15. Nazwisko głównych bohaterów.
16. Natalia i Ludwik uprawiają seks na schodach i dziwią się, że Tomek i zauważył. Jak to się mogło zdarzyć?! -.-
17. Chłopcy siedzą ciągle tylko przed telewizorem i komputerem.
18. Natalia, która ma tyle czasu dla wszystkich, że chyba w ogóle nie chodzi do pracy.
19. Kuba ustala z rodzicami warunki studiów, choć ma dopiero 14 lat. -.-
20. Kuba cały czas prosi rodziców o pieniądze, chociaż dostaje bardzo wysokie kieszonkowe.
21. Kuba ciągle wyciąga pieniądze od młodszego brata.
22. Ludwik opowiada głupie, niestworzone historie i śpiewa debilne piosenki.
23. 17-latek pije wódkę, gdy jest sam w domu.
24. Natalia każe się ubierać chłopcom jak na zimę, chociaż jest lato.
25. Natalia rozmawia z 8-letnim synem o seksie.
26. Pokój Tomka i pokój Kuby wyglądają jak chlew.
27. Natalia skacze po schodach co trzy stopnie, chociaż ma na sobie szpilki.
28. Tomek zawozi brata do szkoły autostradą, chociaż kilkanaście odcinków wcześniej było mówione, że do szkoły mają 50 metrów.
29. Ojciec narzeka, że syn spóźnia się do domu, chociaż w ogóle nie odbiera jego SMS-ów.
30. Natalia każe synom rozmawiać przy stole, jednak gdy oni to robią ta się na nich wydziera, bo rozmawiają o piłce nożnej. -.-
31. Przez 5 minut serialu: Ludwik leży na fotelu, a Kuba siedzi i wydaje dźwięk lodówki. -.-
32. 8-latki ważą swój mózg. -.-
33. Natalia zakazuje synom rozmawiania o psach.
34. 8-latek nie potrafi sobie nalać soku do szklanki – mama to musi zrobić za niego.
35. Natalia dobija się do domu, choć 12 cm od niej jest dzwonek do drzwi. -.-
36. Natalia narzeka, że Kuba rzuca naklejki z jabłek na podłogę, choć sama powinna je odklejać i rzucać do kosza zaraz po kupieniu, gdy je myje.
37. 14-latek ma za rok iść do liceum.
38. Kuba narzeka, że ma mało kolegów, bo rodzice dali mu szlaban na wychodzenie z domu, chociaż do szkoły chodzi 5 razy w tygodniu. -.-
39. Ludwik grając na gitarze śpiewa żałosne piosenki.
40. Tomek i Bolo zabierają mamie jednego z nich staniki.
41. Ojciec każe synowi przychodzić na mecz hokeja godzinę przed rozpoczęciem. -.-
42. 14-latek ma pokój, który wygląda jakby wszystkie jego ubrania wypadły z szafy, a resztki po jedzeniu też zostały wyrzucone na podłogę.
43. Natalia mówi, że kolacja to jedyny posiłek, który spożywają razem, chociaż to śniadanie i obiad zazwyczaj je się razem z domownikami. -.-
44. Kuba ma widoczne tylko 4 zęby na górze, kilkumilimetrowe szpary, ale nie nosi aparatu. -.-
45. Kuba i Kacper zostawiają plecaki w szkole, bo nie mają nic zadane, ale ciekawe jak się spakują na następny dzień. -.-
46. Natalia daje synom karę na wszystko, bo oglądają za dużo telewizji. -.-
47. Kuba przyprowadza do domu koleżanki, chociaż nie wiem co one w nim widzą – brzydki, głupi, obleśny i niechlujny. Rozumiem, nie każdy jest piękny i mądry, ale bez przesady, żeby się doprowadzić do takiego stanu.
48. Tomek odkłada pusty karton po mleku do lodówki.
49. Tytuł odcinka napisany białym kolorem na bardzo jasnym, prawie białym tle.
50. Wycinanie żenujących żartów ojcu przez dzieci. -.-
51. Synowie ciągle wyciągają od rodziców kasę.
52. Wiek chłopców: Kacper ma przez 3 sezony 8 lat, Kuba ma 11/14, a Tomek 16/19.
53. Te wszystkie głupie sceny przed ich domem, np. wyciągnięcie zakupów z bagażnika auta i wyniesienie ich na środek ulicy, oblewanie się wodą z węża albo rzucanie śmieci na kwiaty.
54. Marek namawia Tomka do picia piwa.
55. Chłopcy obsypują się mąką i tylko robią bałagan. -.-
56. 14-latek straszy, oszukuje i nabija się z młodszego brata.
57. Kuba ,,wpycha się” we wszystkie osobiste sprawy swoich braci.
58. Natalia robi warkocz Zosi: mówi, że zaczyna od samej góry, a włosy trzyma przy karku.
59. 8-latek ma podać ojcu słuchawkę od telefonu, więc odłącza telefon z prądu. -.-
60. Chłopcy pierdzą przy obiedzie i kolacji (robią to specjalnie, kto głośniej). -.-
61. Kuba ciągle otwiera buzię podczas jedzenia albo je palcami.
62. Natalia drze się na syna, bo ten wziął aż dwie tabletki jednego dnia. To niedopuszczalne! -.-
63. Ludwik wkurza się na syna, bo ten nie chce iść na świąteczny obiad do babci, chociaż chodzi tam każdego roku. -.-
64. Mężczyzna zmienił nazwisko na ,,Picz”, a Natalia się z tego śmieje. Co w tym zabawnego? Zupełnie nic! -.-
65. Ludwik i Marek mówią Natalii, że muszą się przejść na spacer, bo ta znalazła w piwnicy pustą butelkę po wódce. Bez sensu. -.-
66. Natalia proponuje Kubie, żeby pograbił liście, chociaż podwórko jest zasypane śniegiem. -.-
67. Natalia i Magda komplementują się nawzajem podczas gotowania.
68. Te ciągłe reklamy Cappy, Tymbarka, kabanosów z Kredensu, a nawet funkcji telewizora.
69. Kacper chce od mamy 10 zł za pozbycie się plamy z poduszki. -.-
70. Mecze hokeja, podczas których Natalia wydziera się z trybunów na sędzie, bo jej wynik nie pasuje.
71. Ludwik obmacuje Natalię przy dziecku.
72. Rodzice zabierają synowi komórkę, bo ten podjechał do sklepu samochodem! Karygodne!
73. Kuba i Kacper rozsypują ugotowany makaron po całej kuchni. -.-
Ogólnie przez całe odcinki mało się dzieje, a jeśli już coś, to jest to bardzo przewidywalne. Serial jest strasznie nudny i w ogóle nieśmieszny. Cały czas Natalia się tylko drze, chłopaki siedzą przed telewizorem, a Ludwik ma wszystkich gdzieś. Każdemu kto jeszcze nie oglądał tego serialu, radzę, żeby się tego trzymał. Ten serial jest tak beznadziejny, fatalny i tragiczny, że oglądanie go to tylko strata czasu. Ja oglądałem trzeci sezon, dlatego, że pierwsze dwa były fajne, ale widząc trzeci, czwartego nie będę oglądał na pewno. Teraz żałuję, że oglądałem ten trzeci sezon do końca - mogłem przestać po kilku odcinkach.
1. 500zł za odśnieżanie za cały sezon z góry;
2. Może ma okres; u mnie w domu też ciągle ktoś krzyczy;
3. Ferdynand kiepski je i siorbie jak świnia – też jest odrażający…i co z tego?
4. Chodzi w dżokejce a zimową czapkę miał tylko raz – gdy wyprostował włosy i wstydził się jak reszta na to zareaguje;
5. Takie nabijanie to przekomarzanie i w każdym domu tak się dzieje;
6. Wiek Tomka w każdym odcinku jest inny – raz 16, raz na studiach;
7. 8-latek daje buziaka koleżance – sam mam kilak takich zdjęć z dzieciństwa;
8. Okres buntu, każdy musi to przejść
9. Pozwalają iść późno spać pod warunkiem, że następnego dnia mają WOLNE w szkole;
10. Lepiej, żeby wypił piwo z tatą niż gdzieś pod sklepem z meliną, chociaż nie widziałem żeby razem pili;
11. 8-latek dostaje 20 zł za pościelenie łóżka- zgadzam się, dla mnie to przepych;
12. 14-latek dostaje 20 zł za wyniesienie śmieci, chociaż do kosza ma tylko kilkanaście metrów- zgadzam się, dla mnie to przepych;
13. 17-latek dostaje 20 zł za skoszenie kilkunastu m2 trawy –zgadzam się, dla mnie to przepych, chociaż mój znajomy za skoszenie trawnika dostawał 50zł;/;
14. jamochłony czy trąby jerychońskie to aż takie przekleństwa?;
15. co nie tak z nazwiskiem?;
16. Natalia skończyła wcześniej pracę a w tym czasie młodzi mieli być w szkole;
17. Ahh ta dzisiejsza młodzież, u mnie brat też wiecznie przed TV albo kompem;
18. Pewnie pracuje w budżetówce więc jeszcze przed wybiciem godziny jest już w domu;
19. Chłopak myśli perspektywicznie, to się ceni- chociaż nie pamiętam takiej rozmowy;
20. Bardzo wysokie kieszonkowe to ile?? Im więcej się dostaję tym więcej się wydaje;
21. Brat mojej koleżanki sprzedał jej uszkodzoną komórkę i nie chciał oddać kasy – co Ty na to?
22. Ludwik opowiada głupie, niestworzone historie i śpiewa debilne piosenki – UWIELBIAM:)
23. Tylko raz został sam w domu i faktycznie wypił – pewnie zaprawa przed przyjściem kolegów;
24. od kiedy??
25. Nowoczesna rodzina – nie ma tabu;
26. Pokój Tomka i pokój Kuby wyglądają jak chlew. A prezydentem jest Komorowski
27. Moja dziewczyna codziennie biega w szpilkach;
28. to my w Polsce mamy autostrady??
29. a Ty nigdy się nie spóźniłeś?
30. Chciała z nimi porozmawiać, co ona może wiedzieć o piłce – przecież to kobieta -_-;
31. zastanawiali się co tak brzęczy – jakbym widział siebie z moim ojcem:);
32. Ah te dzieci i ich pomysły;
33. Jak codziennie pięć razy dziennie poruszali ten temat to faktycznie może mieć dość;
34. Ahh ta rozpieszczona młodzież, zawsze pije z gwinta to musi mu pokazać jak powinno się pić;
35. może zepsuty?
36. Powinna też obrać im je ze skórki;
37. nie wiem o co Ci chodzi;
38. W szkole się uczy;
39. Mandaryna tez nie potrafi a i tak śpiewa
40. Żeby się pouczyć je rozpinać – mają ćwiczyć rozpianie stanika na majtkach?;
41. Ojciec każe synowi przychodzić na mecz hokeja godzinę przed rozpoczęciem. -.-
42. Już o tym mówiłeś, są takie typy ludzi
43. śniadanie to niekoniecznie ale obiad już bardziej;
44. Może ma zbyt duże szpary by można było je skorygować aparatem;
45. Może w szkole mają szafki, może powiedzieli to do taty żeby dał im spokój;
46. od telewizji psuje się wzrok;
47. Kobiety lubią takich nieokrzesanych neandertalczyków;
48. Tomek odkłada pusty karton po mleku do lodówki.
49. nie zauważyłem;
50. zdarza się;
51. Będziesz miał dzieci to zobaczysz;
52. fakt
53.fakt oblewanie się wodą z węża to głupota;
54. Wujowie są najfajniejsi, mi nawet wódkę proponowali bo jednak lepiej jak wypije z nimi niż mam się szlajać.
55. dzieci…
56. nie takie rzeczy robi się młodszym i starszym braciom;
57. Ten typ tak ma;
58. czepiasz się;
59. wychowywany w dobie nowoczesnej technologii nie wie jak było kiedyś;
60. akurat nie przy obiedzie ale dość częste zjawisko w wielu miejscach;
61. powinien jeść z zamknięta buzią;
62. Tabletki niszczą żołądek, ma rację!;
63. Ale tak wypada więc trzeba przemówić mu do rozumu;
64. Picz heheh jest tak samo zabawne jak Kwasigroch czy Ruchała;
65. Ale chwilę wcześniej z tej piwnicy wyszedł Kuba ze swoim kolegą – eureka pili wódkę;
66. Pamiętaj że w jednej scenie jest Boże Narodzenie a w kolejnej walentynki;
67. to źle?;
68. Reklama dźwignią handlu;
69. Know how jest w cenie;
70. Wydzierała się bo rzucili się na jej syna;
71. Wg sądu łapanie za kolana i tyłek nie jest molestowaniem;
72. Bez ich zgody i z tego co pamiętam rozwalił zderzak;
73. aha;
Jeszcze nie oglądałem serialu ale uważam że jest głupi, niemoralny i w ogóle do bani.
1. Nie.
2. W takim razie ona ma okres codziennie.
3. Ale 50-latek, a 14-latek to chyba różnica.
4. Czapka to czapka.
5. Ale bez przesady.
6. Właśnie. I to jest głupie.
7. Niech ci będzie.
8. Oni ten okres buntu przechodzą (w serialu) przez kilka lat (bo akcja serialu dzieje się przez kilka lat).
9. Właśnie nie, to było dokładnie powiedziane.
10. Ale jeszcze nie w tym wieku.
11. Właśnie.
12. Właśnie.
13. Dziwny jest ten świat.
14. Nie takie, tylko inne, ale nie będę pisał, bo mi konto zablokują.
15. Po prostu mi się nie podoba i do nich nie pasuje.
16. Ale Tomek chyba chodzi już na studia? Chociaż raz tak, a raz tak.
17. Ale oni nie robią nic innego.
18. Hahahahaha.
19. On jest po prostu dziwny.
20. Właśnie niepotrzebnie, bo gdyby rodzice nauczyli go od małego, że pieniędzy się nie wydaje na byle co, to teraz by taki nie był.
21. Pozdrów go.
22. A ja nie.
23. Niech ci będzie.
24. Od wczoraj.
25. Ale bez przesady! Z 8-latkiem?
26. No.
27. Ale chyba nie po schodach i nie co trzy stopnie.
28. Przepraszam, mój błąd. Powinno być drogą ekspresową.
29. Ale jemu to się wiecznie zdarza. I nie, ja się nigdy nie spóźniłem.
30. I co z tego? Chłopcy nie mogą pogadać o piłce nożnej?
31. LOL.
32. No.
33. Bez przesady.
34. Z każdym pokoleniem lenistwo rośnie.
35. Ale wiesz zawsze można to sprawdzić, chociaż spróbować.
36. Nie, bo wtedy jabłko traci błonnik (reklama Cappy xd)
37. 14-latek w liceum? Widząc jego wyniki w nauce chyba nie może ominąć kilku klas.
38. Ale od czego są 15-minutowe przerwy?
39. Doda też.
40. Tak.
41. Tak, dokładnie to napisałem.
42. Wiem.
43. Tak czy inaczej, to obiad je się wspólnie, a nie kolację.
44. To niech se wsadzi protezę.
45. I w szafce trzymają wszystkie książki? Nie wierzę.
46. Wiem.
47. To ja chyba nie znam żadnej.
48. Tak, dokładnie to napisałem.
49. A ja wielokrotnie.
50. Ale to jest takie żałosne.
51. Już się boję.
52. No.
53. No.
54. Ale nie w tym wieku!
55. ...i ich debilne pomysły.
56. Ale rodzice powinni mu dać jakąś karę.
57. Niestety.
58. Czepiam się.
59. -.-
60. No to przy kolacji.
61. Wiem.
62. Ale żeby od razu wpadać w panikę?
63. A dajcie wy mu wszyscy święty spokój.
64. Picz nie jest w ogóle zabawne.
65. I?
66. Właśnie. Albo w poprzednim sezonie było tak: Jeden odcinek był jesienią, a drugi to Dzień Ojca.
67. Nie.
68. Mam ich już dosyć. Są wszędzie!
69. Niestety.
70. O boże, nieszczęście gotowe.
71. Ale takich rzeczy nie robi się przy 8-letnich dzieciach.
72. Tak.
73. No.
No nie ukrywam, że w tym serialu zachowania tej trójki synów są niedopuszczalne.
Nie wiem czemu ale najbardziej na nerwy działa mi ten najmłodszy...który udaje jaki jest śmieszny z tym jego śmiechem czy co nie łapie tego. Wkurza masakrycznie.
Mnie się na tym serialu robiło słabo już w różnych akcjach tego serialu.
Najbardziej zapamietalam jak ten najmlodszy i chyba Kuba zrobili z pralki bramkę do piłki nożnej. Nie wiem jakim trzeba być miliarderem by sie z tego śmiać. Ale mi sie osobiście robilo słabo.
Nie rozumiem, jak można nie nauczyć dzieci poszanowania wartości.... na które ktoś musiał ciężko zapracować.
To samo ten mały z okularami. Matka mówi do niego z 5 razy (co drazni w seiralu) by schował okulary. Te spadają gówniarzowi dwa razy, ale on to olewa potem już na nich siada i one sie rozwalają ale tez
jest komentarz w stylu Oj...i szkoda, że nie pierdnął na koniec.
Poza tym ta wulgarność tych dzieciaków w domu poraza. Ze znajomymi niech robią co chcą.
Płacenie za wykonywanie czegoś w domu to jakieś hollywodzkie jaja.
I ogólnie wszelkie rozmowy o sexie z dziecmi...gorzej komuś?
Co do tych rozmów to gruba przesada, np. rodzice tłumaczą 8-latkowi czym jest gwałt albo 11-latkowi czym jest orgazm. Co innego gdyby rozmawiali o tym z Tomkiem, ale nie, oni muszą nawet z najmłodszym... Szkoda gadać. -.-
Powiem tak, ja myślę że ten serial jest ku przestrodze
dla obecnych ludzi przed trzydziestką co się stanie jesli bedą tak wychowywać dzieci.
Robienie bramki z pralki do prania....takie akcje odwalały dzieciaki ze "Zwariowanego świata Malcolma". Ale to było co innego, akcja toczyła się w Ameryce i od początku serialu wiadomo, że rodzina Malcolma jest....mówiąc delikatnie "mocno dysfunkcyjna". A tutaj wmawia się nam, że to typowa polska rodzina, tyle że żyjąca na ciut wyższym pułapie niż pozostałe.
Takie numery to odstawiali Tom & Jerry i chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, że była to fantastyka z lat 50.
Sorry ja mam dwadziescia pare lat, ale jesli mialabym kiedys dzieci i to otrzymaly by w genetycznej pomylce geny debila by tak potraktowac pralkę,
przysiegam, że wysprzedali by wszystkie swoje gry i zabawki by odkupić nową pralkę.
Jak dla mnie film ma wiele śmiesznych momentów, ale niestety wiele strasznie mnie irytuje ,np. to ,że :dzieciaki dostają astronomiczne sumy za zrobienie błahej rzeczy, nie mają za grosz szacunku, np. odnośnie jedzenia i rodziców ( w którymś odcinku, jak Natalia wszystko wysprzątała rozwrzeszczana gromada wpadła, wszystko rozwaliła, Tomek jak ostatnia świnia otworzył chrupki ,połowa się wysypała, a ten nic nie pozbierał , poszedł dalej - no sorry, ale dla mnie po pierwsze ,byłoby po prostu szkoda - i tych chrupków i pracy matki!)Wczoraj oglądałam odcinek jak Tomek postawił na samochodzie sok i kanapkę ,kanapka spadła na szybę,a ten próbował ją zdjąć włączoną wycieraczką...i czekał...Na mój gust cała ta postać zachowuje się jakby była chora na Downa...później nie wyłączył wycieraczki, starał się jakoś zdjąć to z szyby, no po prostu człowiek sierota, to niby jest zabawne?raczej żenujące...Zero szacunku do czegokolwiek. Irytuje mnie też pełna lodówka i wymyślne potrawy , dzieci mówią,że nic nie ma do żarcia, a lodówka pełna... A odnośnie plusów, to mi akurat podoba się jak jak Ludwik zwraca się do nich , na mój gust jak powie do Tomka "tępaku" to nie jest od razu jakąś patologią, akurat jego stosunek do synów mi się podoba, choć oczywiście powinien mieć większy autorytet. Szkoda mi często Natalii, ale też irytuje mnie to ,że gotuje jakieś wymyślne obiadki, jest cały czas w domu (na szpileczkach, z manicurem i sztucznymi rzęsami), a praca?Nie sądzę ,żeby statystyczna matka Polka tak wyglądała, jeszcze na kierowniczym stanowisku, miała czas na wszystko i w ogóle.. Podoba mi się postać grana przez Kuleszę :)
Także suma sumarum daje 6 -niezły.
To jest serial, a nie żaden film. Co do tej sytuacji z chrupkami, to było w odcinku 80. - to nie Natalia tak wysprzątała dom tylko pani sprzątaczka. Gdy Natalia powiedziała chłopcom, że będzie do nich przychodzić pani od sprzątania, oni na to odpowiedzieli, że od teraz w ogóle nie będą po sobie sprzątać (chociaż nigdy wcześniej i tak tego nie robili) i że idą do swoich pokojów trochę ,,nasyfić", żeby pani sprzątaczka miała robić. Po skończonej pracy pani od sprzątania, Ludwik i Natalia przyszli do swojego wysprzątanego, lśniącego i błyszczącego domu, zachwycali się efektami pracy tej pani na parterze, a gdy poszli zobaczyć co się zmieniło na piętrze, wtedy weszli chłopcy i się zaczęło:
1. Tomek wchodzi do domu, rzuca plecak nawet nie patrząc gdzie poleci, otwiera chipsy, połowę wysypuje na podłogę, rozrzuca po całej kuchni perfekcyjnie poskładane ubrania, które leżały na stole i idzie na górę.
2. Kuba wchodzi do domu, również rzuca plecakiem, rozsypuje pozostałe chipsy, które Tomek zostawił na stole, nalewa sobie soku do szklanki, oczywiście połowę wylewając na blat, idzie przez jadalnię, drugą połowę soku wylewa na podłogę i idzie na górę.
3. Kacper wchodzi do domu, oczywiście też rzuca plecak byle gdzie, chce sobie nalać soku, rozlewa całą resztę i idzie na górę.
Możliwe, że czynności, które podałem chłopcy zrobili na odwrót, czyli np. Kacper jako pierwszy rozlał ten sok, a nie Kuba, ale nie pamiętam dokładnie tego odcinka, więc napisałem tyle ile wiedziałem.
Wniosek jest jeden - chłopcy kompletnie nie szanują czyjejś pracy, nie mają szacunku do niczego, z perfekcyjnie wysprzątanego mieszkanie robią jeden wielki burdel i idą sobie do swoich pokoi jak gdyby nigdy nic. Nie wiem jak ty, ale ja, gdybym niechcący rozsypał chipsy, to od razu bym je pozbierał, to już taki odruch. Ci chłopcy są po prostu rozpuszczeni i niewychowani. Za takie i inne podobne zachowania serial zasługuje na nie inną ocenę niż 1. Co do tego z kanapką i sokiem na samochodzie masz stuprocentową rację - Tomek zachował się, krótko mówiąc, jak debil i bezmózg. Jeżeli chodzi o jedzenie to już w ogóle przesada, np. chłopcy są już po obiedzie, kolacja za kilka godzin, a tu nagle: ,,Mamo, zrób mi naleśniki!!!". Nieustannie słyszymy: ,,Jestem głodny, a w lodówce nie ma nic do żarcia", mimo że lodówka jest wypełniona świeżym jedzeniem po brzegi. Wymyślne potrawy Natalii to już w ogóle przegięcie. Która normalna kobieta pracująca po 8 godzin dziennie, ma czas na robienie jakichś potraw rodem z drogich restauracji? To co napisałaś o jej wyglądzie to również sama racja: po domu lata szpilkach, nawet skacze w nich po schodach co trzy stopnie, pazury jak na wesele, tapety na twarzy dwie tony, rzęsy dłuższe niż paznokcie... szkoda gadać. Co do Ludwika - ja go nie rozumiem. Kubę czy Kacpra bez przerwy wyzywa, ciągle przy nich przeklina, jest odrażający, a gdy kiedyś Natalia słyszała, jak Tomek przeklina do kolegi przez telefon, to się rozpłakała, wtedy Tomek przeklinał jeszcze więcej, a Ludwik na to: ,,Nie przejmuj się, kiedyś mu przejdzie" zamiast dać porządną nauczkę. Jednak na tle postaci takich jak Tomek, Kuba czy Kacper, Ludwik jest nawet znośny. Wracając do Natalii - ciągle odnoszę wrażenie, że ona jednak nie pracuje, bo przecież cały czas widzimy ją w domu. Co do postaci Marysi to jest chyba moja ulubiona bohaterka. Cała rodzina Boskich to patologia, Magda, Agata czy Zosia szkoda gadać, a Marek zachowuje się podobnie do Ludwika, więc właściwie to Marysia jest najlepszą postacią w całym tym pożal się boże ,,serialu". W większości się z Tobą zgadzam, w wielu sprawach masz całkowitą rację, jednak moja ostateczna ocena to zdecydowanie 1, bo na więcej to gówno nie zasługuje. Szkoda, że nie można dać punktów ujemnych...
Tak, masz rację , przejęzyczyłam się to oczywiście serial i faktycznie, to sprzątaczka posprzątała mieszkanie, ale jej pracę też powinno się szanować .Widzę ,że mamy podobne odczucia odnośnie "Rodzinki" ;)
I bardzo się cieszę, że jesteśmy zgodni. :) Co do tego co zrobili w odcinku 80. wg mnie to oni powinni zapłacić pani od sprzątania za ciężką pracę i sami posprzątać to, co zrobili, czyli po prostu zepsuli cały efekt pracy sprzątaczki.
Dzisiaj oglądałam odcinek 97 i to co mnie wnerwiało:
* Czołówka w której Tomek pije Tymbarka, trzymając go za dno butelki, tak by specjalnie pokazać etykietkę.
* Ludwik i Natalia chcą wziąść kredyt na samochód dla Tomka. WTF?
* Marcin Żewłakow, który został pokazany jak gra z Maciusiem Musiałem i małymi dziećmi w nogę. Po co to było?
* Tego nie oglądałam dokładnie, bo wyszłam zrobić sobie herbatę. Ale kiedy Tomek chciał kupić sobie samochód, to Ludwik dawał synowi do zrozumienia, że powinien mieć przede wszystkim auto, którym mógłby się popisać przed kumplami.
* Sceny w których Tomek, Magda, Kuba i jego dziewczyna chyba Agata jadą autem.
* Ludwik uważa, że auto którym jeździ Tomek to żęch. Jeśli to było auto ze wcześniej wspomnianych scenek to ja się mu dziwię. Co on miał sobie do cholery kupić Porsche? A może Lamborgini?
* Agata dziewczyna Kuby.....nie ma za grosz taktu. Do tego jest strasznie bezczelna. Czy tylko ja miałam wrażenie, że podrywała Tomka? Rośnie w tym serialu postać małej ściery. Kokietuje brata swojego chłopaka, jadąc jednym autem z jego dziewczyną i swoim chłopakiem. Ta dziewczyna nie ma wstydu.
* Pogadanka Magdy i Agaty na temat dyskryminacji ze względu na wygląd. I przede wszystkim żałosna postawa Tomka. Wyglądało na to, że kręciło go to jak Agata dowalała jego dziewczynie. Niby zwykła wymiana zdań, ale Agata chyba na za dużo sobie pozwoliła. A Tomek to powinien zwrócić jej uwagę. Magdy to mi się zrobiło żal gdy spojrzała na Tomka.
Moja opinia: http://www.filmweb.pl/serial/Rodzinka.pl-2011-599540/discussion/Podsumowanie+odc ink%C3%B3w+79-104.,2232165
No faktycznie te dzieciaki a zwłaszcza Kuba i Tomek są rozwydrzone jak dziadowski bicz . Pozwalają sobie na bardzo wiele, są opryskliwi w stosunku do rodziców , a oni jeszcze a zwłaszcza Ludwik się z tego cieszą . Masakra ale zdarzają się i śmieszne momenty
Nie jestem przeciwnikiem tego serialu ale jestem fanem twoich komentarzy odnośnie rodzinki bohaterów :D
Niestety nie pamiętam, ale jestem w 100% pewien, że taka sytuacja miała miejsce. Z tego co wiem, to było na pewno w trzecim sezonie, czyli w odcinkach 53-78, ale więcej ci nie pomogę.