Polskie rodziny nagle stały się takie nowoczesne: klapsy zniknęły a zastąpiły je
wychowawcze rozmowy, blokowiska przemieniły się w domki jednorodzinne rodem z
Amerykańskich przedmieści. Na obiadkach zamiast schabowego i ziemniaków pojawiło się
spaghetti carbonara. W KINEMATOGRAFII Polski jej rodziny stały się takie nowoczesne...
tylko szkoda, że w realnym życiu jest inaczej.
Sam staram się żyć jak najnowocześniej, wśród modnych ubiorów, technologii, otwarcia
świata i jego granic, ale to co jest pokazywane w tym 'serialu' (o ile tak można nazwać te
wycinki) to jedna wielka skrajność, bardzo obłudna skrajność.
Humor występujący w tym czymś jest mówiąc delikatnie 'suchy' i na mojej twarzy nie
wywoła nawet małego, ironicznego uśmiechu, może jestem po prostu za stary na takie
filmy?
No cóż: polaczkom-prostaczkom się podoba.
---
Hejtujcie do woli, to i tak po mnie 'spłynie' i nie zmieni mojego zdania o tym czymś.
Ogarnijcie się obydwoje, albo się streśćcie bo nikomu się nie chce (przynajmniej mi) czytać tych waszych wypocin ;/
I po chole*ę czepiasz się Kościoła? Jak ktoś atakuje Kościół to wszystko jest w porządku, ale jak Kościół odpowiada na zarzuty to od razu jest, że odpowiada z nienawiścią i, że sam nie szanuje przykazań które sam ustanowił. Jak ktoś uważa, że w Polsce jest monopol religijny i ma już dość katolicyzmu, to niech jedzie do Kuwejtu albo Arabii Saudyjskiej i wtedy zobaczy co to znaczy gdy duchowieństwo miesza się w sprawy państwa.
Jeśli mamy się porównywać do krajów, gdzie w imię Boga są zabijane non stop osoby, to faktycznie w Polsce jest dużo lepiej. Ale na przykładzie Waśniewskiej (prawdopodobnej morderczyni Madzi) i tej z Hipolitowa, która zabiła kilkoro swoich dzieci, to wiadomo do czego prowadzą pewne nauki, obyczaje, wielowiekowe tradycje.
Przynajmniej w tych "nowych" serialach mają jakieś tematy do rozmowy, a nie jak w Klanie "podaj sól" albo "jakie pyszne placki".
Dokładnie! I dialogi są naturalne.. słowa używane a nie, jak w zakonach czy obozach harcerskich..
Myślałem Karachaniku że przytrollujesz ale muszę się z tobą zgodzić. Ten serial to dno.
Dziękuję, cieszę się niezmiernie.
Ale cóż.... niektórzy to kupują, co z resztą widać.
Spaghetti to jedno z moich lubionych dań, jadam często. Mieszkam na "wsi"(bardziej to takie miasteczko niż wieś) w domu jednorodzinnym.
A i jeszcze jedno - szanuję twoje zdanie, nie mam nic przeciwko temu co mówisz, jednemu może się podobać ten serial, a drugiemu nie. Jedno mnie tylko wnerwia jakim niby polaczkom-prostaczkom?! Wiesz w ogóle co ty mówisz? Starasz się być tak "mainstreamowy" i papugujesz bez namysłu gadanie innych mimo tego, że jest żałosne. Pozdrawiam.
Po pierwszych kilku odcinkach odniosłam nawet całkiem przyjemne wrażenie, bo to przecież coś nowego, świeżego; ale z każdym kolejnym odcinkiem serial staje się bardziej denerwujący. Karolak, którego jest pełno w każdej polskiej produkcji, M. Kożuchowska nie wiem, może się mylę, ale chyba utkwiła w schemacie- albo krzyczy niemiłosiernie, albo mówi o zdrowym żywieniu, albo pozuje na "yummie mummie". Jedynie mały Kacperek budzi we mnie odrobinę sympatii, no i Kuba nie jest chyba specjalnie zmanierowany.
A mi się serial podoba. I nie należę jak to nazywasz do "polaczków-prostaczków". ;) Może serial jest nieco wyidealizowany? Ale co z tego! :) Jeśli chodzi o zachowanie, relacje między Boskimi to widzę duuuże podobieństwo z moją rodziną. Może dlatego nie mam tak krytycznego zdania na temat tego serialu jak Ty(Wy).
przepraszam bardzo z jakiej racji mnie obrażasz? jedynej osobie której możesz współczuć to sobie. Smutne. :)
nie rozumiem co w tym nie tak? ja na obiad jem rozne rzeczy, schabowego prawie nigdy, duzo salatek warzyw sojowe przetwory, spaghetti itd. Troche nudne jesc ciagle schabowego z ziemniakami (i niezby zdrowe).
A klapsy sa zle, i nic nie ucza. Ja dostalam raz w zyciu i zaczelam zachowywac sie jeszcze gorzej. Mozna dojsc do pokoju bez przemocy. Uczyli cie tego? czasy sie zmieniaja i tyle. Jak cos bylo nie tak albo nie pasowalo moim rodzicom to gadali ze mna, kara ewentualnie i jakos nie chodze i przeklinam, bije sie czy jestem nie wychowana. Troszke zacofany jest, mam nadzieje ze jak bd miec wlasne dzieci to zmienisz swoje zdanie.
Czemu się odnosisz personalnie do mojej wypowiedzi?
Nie mówię, że to popieram, że wszyscy ludzie są tacy. Ale kiedy wsiadasz na przykład do autobusu czy tramwaju widzisz jak jest.
W przyszłości nie chcę mieć dzieci, bo to za duży wydatek.
Czasami to oglądam, ale według mnie "Rodzina Zastępcza" z Panem Piotrem Fronczewskim była o wiele lepsza.
Poza tym w Rodzince.pl jest zdecydowanie za dużo podtekstów seksualnych.