Z tego co wiem to w odcinku 16 pierwszej serii :)

jak zerwali z powodu Maxa z przyszłości, to będą znowu dopiero w 3 sezonie :)

W pierwszym odcinku czy jakoś później?? A jak się pogodzą i czy Liz powie tą całą historie o ,,Maksie z przyszłości'' Maxowi i czy ktoś jeszcze będzie o tej historii wiedział( oprócz Marii)??

nie wiem jeszcze :) właśnie będę kończyć 2 sezon, ale jak dojdę do tej części to napiszę :)

Już wiem. Pogodzą sie w ostatnim odcinku 2 serii, gdy Max będzie musiał opuścić Ziemie i gdy sie dowie, że Liz nie spała z Kaylem oraz jak sie dowie kto zabił Alexa. I juz w pierwszym odcinku 3 serii będą razem.

oo :D fajnie, fajnie :) (właściwie to odpowiedziałaś przypadkowo na coś, czego byłam ciekawa. Mianowicie kiedy Max się dowie, że ona nie spała z Kylem) Dzięki :P Pomału doganiam :)

Dowie sie ,że z nim nie spała ale sie nie dowie dlaczego ona z nim była w łóżku,tylko Maria bedzie o tym wiedzieć( konkretnie nie dowie sie o tej całej sprawie z ,,Maksem z przyszłości, jak na razie nie wie nic a oglądam teraz 13odc 3 serii).Jestem ciekawa czy sie o tej całej sprawie dowie.

o jakim wy "Maxie z przyszłości" mówicie ?

O ile dobrze pamiętam "Max z przyszłości" pojawi się w odcinku 27 :) Przyjdzie on do Liz i powie że razem muszą zmienić przyszłość. Niestety nie pamiętam szczegółów

W 5 odc. 2 sezonu(,,The end of the world''-,,Koniec świata'') bedie taka historia że przybędzie Maks z 2014r i powie Liz żeby zrobiła cos aby przestał ją kochac Maks(ten z rzeczywistego czasu)bo przegraja bitwe z ich wrogami bo nie bedzie przy nim Tess lub całej ,,królewskiej czwórki''(Max,Tess, Izabel,Michael)i bedzie koniec świata.

Dzieki :) A ona mu uwierzy. Zrobi coś żeby się od niego odizolowac ?

Liz uwierzy mu jak ten powie co się stanie w najbliższym czasie czyli powie że zaraz przyjdzie(ten młody Max) i zaśpiewa jakąś piosenkę z grupą latynoskich gitarzystów czy jakoś tak i potem opowie co dalej się stanie( rzuci czerwone róże, ale sobie przypomni że ona lubi białe i zmieni kolor. Potem powie że jej ojciec przyjdzie,no i przyszedł).Aby się od niego od izolować najpierw przyjdzie do niego i powie ze chce zyć normalnie i nie chce dla niego umierać i coś tam powie o Romeo i Juli( nawiąże do ich związku), on trochę w to uwierzy ale potem zacznie się bardziej starać i wieczorem przyjdzie po nią aby ja zabrać do kina(chyba, bo miał jakieś bilety) a ona wcześniej wymyśliła że położy się do łóżka z Kaylem żeby Max uwierzył ze go zdradziła. On zobaczył i się załamał, poszedł do parku na ławkę i przyszła do niego Tess i go pocieszała.Jeszcze na początku Liz poszła do Tess i powiedziała ze pomoże jej z Maxem i umówiła Tess z Maxem. A ten ,, Max z przyszłości'' powiedział ze w ta noc co przyszedł do niej z biletami żeby pójść do kina, kochali się a rok później uciekli do LV i wzieli ślub w kaplicy Elvisa Presleya.

Tak będzie próbowała kilka razy się od niego odizolować, ale za każdym Max będzie mówił że ją bardzo kocha.
Najpierw Liz pójdzie porozmawiać z Tess. Powie, że pomoże jej w zdobyciu Maxa, bo ona jest jego przeznaczeniem. Później Max spotka się z Tess w Crushdown Cafe żeby z nią porozmawiać. Powie Tess, że to nie jej wina że jej nie kocha a ona go rozumie. Niechcący wyrwie sie Tess że rozmawiala z Liz. Zaskoczony Max będzie rozglądać się dookoła i zobaczy kogoś w biurze Whitaker. Wejdzie do tego biura, zobaczy Liz i zacznie ją całować. Powie, że Tess nigdy nie będie nią i że ją (liz) kocha (pierwsza próba Liz zakoczyła się niepowodzeniem).
Następnie Liz odwiedzi Maxa powie mu, że chce mieć normalnie życie, chce być bezpieczna a z nim to niemożliwe. Liz powie mu że jeśli naprawde ją kocha pozwoli jej odejść. Niestety i to nie podziałała.
Ostatnią rzeczą jaką Liz zrobi to poprosi Kyle'a o pomoc. Będą razem rozmawiać, śmiać i przekomarzać się z łóżku i wtedy Max zobaczy ich przez okno. Będzie myślał, że Liz go zdradziła. To bardzo go zrani i w ten sposób "misja" Liz się powiedzie.

Mam nadzieję, że pomogłam :)

Oj dzięki bardzo mi pomogłycie :D Wszyscy tu o jakimś "Maxie z przyszłości" a ja w ogołe nie kumam o co chodzi ;p Wielkie dzieki ;]