Emisja pierwszego sezonu zakończyła się w kwietniu tego roku, jest wrzesień, a drugiego sezonu jeszcze nawet nie zaczęli kręcić?! Kiepskie perspektywy.
Szczególnie przy takim ostro uciętym zakończeniu. Kiedy koniec sezonu jest otwarty na ewentualne kolejne wydarzenia, spoko. Ale kiedy ewidentnie jest urwany w połowie, to trochę dziwne zagranie, skoro nawet nie mieli jeszcze pewności co do jego kontynuacji.
Czasowo wyjdzie to w każdym razie dość niekorzystnie.