Niestety obejrzałem ten serial, kierowany dobrymi opiniami. Obejrzałem wszystkie odcinki, bo nie mogłem uwierzyć że nic się nie dzieje. Cały czas sądziłem, że za chwilę zacznie się akcja i się nie doczekałem. Powiedzieć że to nuda to nic nie powiedzieć. Tu się NIC nie dzieje. Nawet w finale NIC się nie dzieje.
Ja mam podobne odczucia, ciągle czekałem...i czekalem. Podobne mam odczucia, kiedy wypuszczam kota na dwór, ciągle czekam i czekam, kiedy w końcu się wysika, ale więcej mam przyjemności z tego wyczekiwania, kiedy sierściuch się w końcu zdecyduje, niż oglądając ten serial.
Jeśli serial nie trafia klimatem i tempem w Twoje gusta to nie oceniaj, pomiń, iż dalej. Obejrzyj wszystkie części Avengers, są świetne i tam dzieje się dużo. Nie rozdawaj krzywdzących ocen, bo to naprawdę dobry serial, specyficzny, ale świetnie zrealizowany. Dajesz ocenę 3, wypociny Vegi mają więcej.
Tzn. że jeżeli nie podobał mi się to mam nie komentować ? Może ktoś ma podobne gusta jak ja i chce wiedzieć że serial jest nudny zanim go obejrzy.
Nuda to mało powiedziane, w tym serialu dosłownie nie dzieje się nic. Jeden z najgorszych jakie ostatnio widziałem, wytrzymałem do 4 odcinka i sobie darowalem. Dnio.
Właśnie jestem na szóstym odcinku, serial jest nudny jak flaki z olejem, niechże mi ktoś streści gdzie oni w końcu pracują zanim umrę z nudów.
oczywiscie ze mozesz, tak samo jak cala reszta moze ci powiedziec ze pitolisz farmazony jak jakis ziemniak wykopany z pola przypadkiem. glupie odpowiedzi zwykle generuje glupie odpowiedzi. zycie
Idiotyczna rada. Jeśli nie uważasz, że to 10/10 - nie oceniaj. Idąc tym tokiem rozumowania wszystko by miało 10/10. A tak na poważnie to po to jest system ocen, żeby można było OCENIAĆ.
Jak to nic się nie dzieje, a dziadki geje to co? W drugim sezonie może być gorąco :D
Serio dla Ciebie najistotniejsze jest ile jest LGBT w produkcjach ? Czy filmy mają pomijać fakt ich istnienia żebyś Ty się lepiej poczół ? Akurat w tym serialu jest to przedstawione nienachalnie.
A zastanawiał sie Pan panie lewaczku może kiedyś dlaczego 0,1 promila jakichś dewiantów musi miec reprezentację w praktycznie każdej amerykańskiej produkcji ostatnich 10 lat? Mnie się po prostu chce rzygać tą woke propagandą wpychaną na siłę wszędzie gdzie sie da bez żadnego sensu, wyłącznie w celu propagandowym, do indoktrynacji i prania mózgów obywateli. Może jestem na to uczulony, nie wiem, dla mnie propaganda (jakakolwiek) przekreśla każdą produkcję. Ha tfu