Rozdzielenie
powrót do forum 2 sezonu

Po finale zacząłem dostrzegać, że sama procedura rozdzielenia nie jest tym, czym naprawdę zajmuje się Lumon. W scenie, w której Eagan i profesor obserwowali Gemmę, ich fascynacja nie wynikała z faktu, że jest rozdzielona, lecz z jej całkowitego braku reakcji i jakichkolwiek uczuć. Może to sugerować, że głównym celem eksperymentów nie jest samo rozdzielenie, a wyzbycie się wszelkich ludzkich emocji. Szufladkowanie uczuć do folderów stanowi wręcz idealną metaforę tego procesu. Możliwe, że alterzy służą jedynie za króliki doświadczalne, tak jak Gemma.

Jest to bardzo interesujący aspekt, który świetnie wpisuje się w atmosferę korporacyjnej surowości oraz ideologię Kiera, według której praca powinna być źródłem satysfakcji i poczucia spełnienia. Ideał ten stara się odzwierciedlać Milchik. Jednak zarówno on, jak i główni bohaterowie zaczynają w to wątpić, stopniowo przekraczając granice sztywno ustanowione przez Lumon. Nie kierując się przy tym gniewem czy swawolą, lecz miłością i przyjaźnią. Tak właśnie interpretuję ten serial.

Największą zaletą Severance jest tajemniczość, cała ta otoczka, która sprawia, że widzowie nieustannie zastanawiają się, o co tu tak naprawdę chodzi, snując własne przemyślenia i teorie. Niektóre z nich okazują się być trafne, inne nie, ale samo poszukiwanie i analiza pozwalają spojrzeć na historię z różnych perspektyw. Czy moja teoria się sprawdzi? Pewnie nie, ale nadal jest to myśl, nad którą warto się zastanowić.