Wiele osób narzeka na zbyt powolną akcję w sezonie 2. Mnie to nie
przeszkadza, uważam że pogłębienie wątków, liczne retrospekcje,
wymagają takiego zabiegu. Do tego taki sposób przedstawiania obrazu
przypomina mi genialny film Toma Forda „Samotny
mężczyzna”.