dziekuje ci serdecznie za zdjecia :) Sa swietne.. tak samo zreszta jak twoj blog!:)

Mi się z kolei nie podobają, obsada z !995 roku jest o wiele lepsza. Gdzie temu nowemu Brandonowi do Alana Rickmana, czy Edwardowi do Hugh Granta. Nie podoba mi się to.

Co do Brandona to rozumiem - Alan Rickman zagrał świetnie i nowy rzeczywiście może się nie wszystkim podobać. Ale Hugh Grant? Jego Edward niczym nie różni się od tych postaci, które Grant grał w każdej komedii romantycznej, przez co był niezbyt realistyczny... Kolejny zabawny bohater, trochę nieudacznik. Wg mnie to Grantowi będzie daleko do Dana Stevensa, nie odwrotnie... Nie jestem zbyt wielką entuzjastką starej wersji, więc ta nowa, przynajmniej na razie, zapowiada mi się bardzo dobrze.

A tak w ogóle to są już trailery:
http://pl.youtube.com/watch?v=PxXffditEgA
http://pl.youtube.com/watch?v=XyrSGq8v-M8

Mnie też całkiem podoba się Edward(nawet jest odrobinkę podobny do hugh granta)...taka poczciwa dusza:P Brandon też może byc (chociaż oczywiście Rickman i tak jest najlepszy, jak go słysze to mnie przechodzą ciarki)Za to totlanie mnie rozczarował Willoughby...skąd oni go w ogóle wzięli???!!! To miał byc uwodziciel a nie jakis tam dzieciuch. W dodatku ma wyłupiaste oczy jakby miał problemy z tarczycą (zboczenie zawodowe) i psuje mi to całkowicie jego wizerunek uwodziciela... Co do żeńskiej części obsady...osobiście bardzo mi się spodobała Elinor:) A co do samego serialu to piękne widoki i wspaniałe ujęcia są dużą zaletą tej produkcji.