opowiadających o Kenshinie. Piekna muzyka, oprawa graficzna, ciekawa fabula, duzo akcji i wspaniale pokazane walki. Sadze ze material bylby dobry na film nieanimowany - tylko jak znalezc odpowiednich aktorow? ;)
Moja pierwsza myśl to Johnny Depp, haha czysta obsesja z mojej strony ^^, ale myślę, że to powinien być azjata. Dlatego może to być na przykład Takeda Shinji. Jakby go na rudo przefarbować i odpowiedio ucharakteryzować to by się całkiem nadał ^^
(patrz: 'Tabu' aka 'Gohatto').
A jaka jest twoja propozycja na'wcielenie' Kenshina?