Mam pewne pytanie dotyczące ostatniego odcinka drugiego sezonu. Jak każdy z nas wie Vorenus zostaje dźgnięty i po miesiącu(jeżeli dobrze pamiętam) po dotarciu do Rzymu widzimy go na łożu śmierci, wraz z rodziną. I tu jest moje pytanie. Mój brat bowiem uważa że Vorenus tak naprawdę przeżył, gdyż nie została pokazana scena w której umiera. A Tytus Pullo okłamał Oktawiana że Vorenus nie żyje żeby ten mógł wieść spokojny żywot bez ryzyka zemsty. Co wy o tej teorii sądzicie??
Według mnie Vorenus przeżył, a Pullo powiedział Oktawianowi, o jego śmierci tylko dlatego, że Oktawiusz wiedział, że to Lucjusz uciekł z Cezarionem, znał charakter Vorenusa i wiedział, że dobrowolnie nie oddałby chłopca na pewną śmierć.