Ogólnie szanuję Amerykanów za to, że u nich aby serial się przyjął musi być dobry. Tą tezę potwierdzają choćby takie kultowe już w amerykańskiej społecznosci seriale jak Rodzina Soprano, Sześć Stóp Pod Ziemią czy też bijące rekordy popularności superprodukcje produkowane do dzisiaj jak Dexter czy Breaking Bad. W Polsce niestety popularność odnoszą tasiemce a dobre seriale jak np. Pitbull zostaja porzucane bez zakończenia za zbyt słabą oglądalność. Amerykanie mimo, iż w podejściu do seriali i filmów są wiele poziomów wyżej niż leniwi, niewymagający Polacy to jednak takiego dzieła jak Rzym nie docenili. Serial padł za zbyt słabą oglądalność i kompletnie nie rozumiem dlaczego.
Rzym miał wszystko to co było potrzebne, świetną fabułe, podział na dwie równolegle toczące się wątki (tytus i worenus oraz watek polityczny), dobra muzykę, kostiumy pierwszorzędne, dobrze dobrane prawie wszystkie postacie, powiem wręcz, że powinno się go oglądać w szkole i to zaciekawiłoby uczniów historią starożytną duzo bardziej, niz nudne i suche przedstawienie faktów w podręcznikach. Co innego gdy do tych "suchych faktów" można sobie dopasować odpowiednią postać z serialu, wtedy to wszystko wygląda dużo ciekawiej.
Co do serialu to właśnie skończył się podobnie jak Pitbull czyli z otwartą furtką na następny sezon, jednak w obu przypadkach na dalszy ciąg nie ma nadziei. Oglądając ostatni odcinek miałem jednak wrażenie, że scenariusz był pisany tak aby widzom powiedzieć coś w stylu "patrzcie jaki zrobilismy zajebisty serial a wy tego nie doceniliscie" co potwierdzić mogą np. wspomnienia wczesniejszych wydarzen w rozmowie Lucjusza i TItusa. Szkoda, naprawdę szkoda, że to koniec. Serial miał parę wad, ale ja w ocenie seriali jestem bardzo łaskawy i 10/10 wystawiam bez zastanowienia.
Pozdrawiam
Chyba już lepsze dla dzieci jest wynudzenie się na lekcji historii, niż poznanie jej z tego serialu ( jest dużo błędów historycznych ). No i to Brytyjczycy wyprodukowali ten serial nie Amerykanie ...
wymień proszę te błędy historyczne z pierwszego sezonu. Ze niby chodzi o te typu ze cyceron nie byl w miescie kiedy zabili cezara? Pff też mi błąd, to sa szczegoly ktore nie maja chyba zadnej sensownej wazniejszej wartosci historycznej. To co najwazniejsze zostalo w tym serialu ujete
Dlaczego akurat z pierwszego sezonu? Serial ocenia się jako całość i czego niby nauczą się z niego dzieci... SPOJLER!, że Kleopatra miała dziecko z Tytusem Pullo!?
A wiesz, że puszczałem dzieciakom wybrane fragmenty "Rzymu" na kółku historycznym (dla zdolnych, zainteresowanych itp.). Film doskonale sprawdzał się w roli zachęty do studiowania historii starożytnej - z jednym zastrzeżeniem, jeszcze dziś uśmiecham się na jego wspomnienie :)
Musiałem cholernie uważać na czyhające wciąż za rogiem... CYCKI! :D
Dosłownie potrafiły się pojawić znikąd. Jako, że pracuję z dziećmi w sp musiałem naprawdę tego pilnować, bo zaraz miałbym na głowie rodziców.
Szczególnie Atia dała mi się we znaki - ona i ten jej niewolnik, niech ich szlag!
:D
Poza tym jednak film naprawdę porządnie zrobiony a ed. dvd z bonusowymi komentarzami historycznymi w wyskakujących okienkach wręcz stworzona na zajęcia!
pozdrawiam