Już dawno (od czasu "Taken" S.Spielberga) nie widziałem tak udanej miniserii. Nocy nie przesypiałem, bo nie mogłem się doczekać co będzie w następnym odcinku. Polecam wszystkim, którzy inaczej chcieliby ujrzeć starożytny świat i - mimo kilku potknięć - bardziej wiarygodny, niż jakakolwiek hollywoodzka superprodukcja. Super aktorstwo, piękny język. Chyba idę oglądać od początku!