Chciałbym Was spytać co sądzicie o aktorce grającą Kleopatrę? Nie chodzi nawet o grą aktorską, a raczej o dopasowanie postaci. Dla mnie ta aktorka to z urody typowa Brytyjką (no... może ciut ładniejszą;)) i jakoś wizualnie nie pasuje mi do tej roli. Czy nie lepiej by było, żeby egipską królową zagrała aktorka o bardziej egzotycznej urodzie? Może np. Leonor Varela..:)
Leonor Varela juz grała królową kleopatre w filmie z 1999 roku "Kleopatra" i zagrała swietnie.. drugi raz miała by grac tą samą postać w rzymie to było by troche dziwne i naciągane musiał zagrac ktos inny tą role.
Kleopatra pochodziła z dynastii Ptolemeuszy - jej protoplastą był Ptolemeusz, jeden z dowódców Aleksandra Wielkiego, który podbił Egipt. Kiedy Aleksander zmarł, jego dowódcy podzielili imperium między siebie, Ptolemeusz zajął Egipt. PANOWALI OD 305 DO 30 ROKU PRZED NASZĄ ERĄ! SZMAT CZAU! Nie muszę dodawac że z Krwi była Macedonką.
Jako że w państwie faraonów była taka tradycja że rodzeństwa łączono w Małżeństwa krew nie krążyła.
Przykładowo faraon ma kilka żon i nałożnic (tak harem) - ma córkę z żoną A i syna z żoną B dziecko a) i b) czyli SIOSTRA I BRAT zostają małżęństwem. W następnym pokoleniu to samo. KAZIRODZTWO w imię nie mieszania boskiej krwi.
Musiało wielu upośledzonych się rodzic.
A wogóle Kleopatra to imię greckie.
Wśród egipcjan, jak i wszystkich narodów trochę obcej krwi było. Między innymi my słowianie nie jesteśmy tylko rudo brązowi, ale są równiez czarni rudzi itp. U inych narodów to samo. A zwłaszcza w rodzinach królewskich.
Ale może masz rację, bo przeca kochanki miał faraon również "tutejsze" więc jakieś bardziej quasi-arabskie rysy może powinna miec.
Kopiuje swój post z założonego tematu, bo tutaj widzę, że rozmowa na temat Kleopatry już trwa. :)
"Jestem po 8 odcinku (9 jeszcze nie widziałem). Oglądam wersję nieocenzurowaną - serial mi się strasznie podoba, ale... no właśnie - w 8 odcinku pojawiła się Kleopatra i doprawdy mam mieszane uczucia, bo kompletnie mi jej przedstawienie i aktorka ją grająca do serialu nie pasują. Nawet nie chodzi mi o to, że żadna z niej piękność, a przyjęło się, że Kleopatra była ładna. Chodzi mi przede wszystkim o to jak się zachowuje, o jej głupiutkie zachowania (a ponoć Kleopatra była wykształcona i inteligentna). A odegranie tej postaci to w ogóle jakieś (przynajmniej jak na razie) nieporozumienie - aktorka zachowuje się jak nowoczesna dziewczyna, strzela jakimiś dziwnymi minami - doprawdy mam obawy co do tej postaci. Kleopatra będzie chyba teraz w serialu często. Oby nie obniżyła poziomu. Bo jak w 8 odcinku była scena, w której rozmawiała Kleopatra z Cezarem to różnica w aktorstwie była kolosalna, a jak na razie Rzym w moich oczach miał ogromnego plusa za świetnie dobranych aktorów.
Liczę na wasze opinie. Czy Wam Kleopatra się spodobała? Może ktoś zna dokładniej historię i wie ile z jej wizerunku serialowego jest zgodnego z prawdą?"
Miodziu, inteligencja, tudziez mądrośc często idzie w parze z rozpasaniem i zepsuciem. Tutaj akurat pochwaliłbym twórców za sprowadzenie mitu kleopatry na ziemię.
Jaka kleopatra była faktycznie - tego chyba nie wyknujemy.
Ale jaka nie była? Tka jak w kreskówkowym asterxie;)
Mi przypomina dodę z harakteru (oczywista przy całkowitej mojej antypatii do tej kobiety - bo poprostu nie sympatyzuję z jej stylem bycia) taką kobietę która coś chce i robi coś w tym kierunku - w końcu jej uda gościły i Cezara i Marka Antoniusza;) [no to są akurat pozytywy, te dwa doda ma - ale jak realizuje to juz inna beczka i nie mnie tu nad tym się rozpisywac - przeca mamy na celu Ukształtowanie portretu Cleo...]
A, i wydaję mi się że kleopatra mogła mie bardoz jasną karnację i specjalnie unika słońca. W społecznosciach "południowych" że tak to określę gdzie ludzie są ciemni, jasna karnacja to bajer i atut - tak w Indiach jak i w afryce.
Problem w tym, że już nawet pomijając jaka Kleopatra była naprawdę, to w 8 odcinku aktorka odgrywająca ją momentami grała beznadziejnie. ;)
Nie miałem jeszcze czasu zobaczyć 9 odcinka, ale aż mnie korci, żeby zobaczyć co ta aktorka pokaże w następnych odcinkach.
Napewno nie tylko cycki i tylek, bo niezaleznie od gry aktorów (ok) goście od scenariusza wykonali kawał dobrej roboty.
Mnie ta Kleopatra też się nie podoba. Czekam może to ulegnie zmianie. Nie odpowiada opisom historycznym. Nie zachowuje się jak kobieta , która próbowała przywrócić świetność Egiptowi (choćby pozorną). Właściwie dziwnie się zachowuje w serialu.
Aktorka gra marnie, jej wygląd jest mi obojętny. Ciężko powiedzieć jak wyglądała prawdziwa królowa. Sztuka egipska w czasach ptolemejskich pełna była naleciałośći rzymskich. Tradycyjny kanon egipski jest specyficzny. Zachowane wizerunki są w większości ładne, ale weźmy pod uwagę, że przez wieki zmieniło się pojęcie piękna.
Jestem po 1 sezonie i czekam na 2 a z nim na rozwój postaci Kleopatry.
Gra Kleopatry, a raczej jej wizja ukazana przez twórców serialu w ogóle nie pasuje do przekazów historycznych( z resztą tek jest chyba w przypadku kazdej postaci) Królowa ostatniego państwa hellenistycznego może nie była pięknością ale za to była inteligentna i wykształcona jak na kanony ówczesnego świata. W filmie natomiast nie popisuje się ani jednym ani drugim, natomiast strzela głupotą: brak jej smysłu dyplomatycznego kierując się emocjami,źle postrzega rzeczywistość, ma dość niestabilny i chwiejny charakter, przypomina rozkapryszoną nastolatke w skórze trzydziestolatki...
Film na pewno nie jest dziełem historycznym, ukazuje natomiast obyczaje, postawy i poglądy ówczesnych warstw społecznych(no, może trochę pod kontem realiów współczesnych) czego nie widać niestety było w żadnym innym filmie jaki do tej pory nakręcono. I to właśnie jest atutem tego serialu.