serial na pewno nie odzwierciedla prawdy historycznej ale ukazuje realia epoki jaka wiele wersji hollywoodzkich przekłamuje. Szkoda jedynie ze do tej pory nikt nie podjał się okazania Rzymu w okresie wedrówek ludów i upadku cesarstwa...
Zewsząd panoszacy się germanie, którzy uwazali sie za rzymian (przynajmniej ci którzy próbowali ratować ginące Imperium Romanum) oraz hermetyczni ale zniewieściali i karłowaci "rzymianie" to moim zdaniem byłby dopiero scenariusz na intrygę. Szkoda, ze nikt nie podejmuje sie takich wątków z historii.
Mimo to jest arcydziełem filmowym.
Właśnie nie bardzo. To już nie jest ten sam Rzym - słaby, jak to powiedziałeś - zniewieściały - czy to jest temat na serial o starożytności? To już właciwie średniowiecze - tylko trochę mniej mroczne.
Poza tym intrygi polityczne są ciekawsze za republiki (zwł. ginącej ;) i początku naszej ery, kiedy cała zabawa w "cesarstwo" była jedną wielką grą na cierpliwość czy głupotę tłumu :) Cesarz-bóg i wszechwładca to temat cokolwiek nudnawy.
A poza tym przesadzasz z tym brakiem - bywały przecież filmy o Attyli itp. :) A czyż to nie ucieleśnienie sytuacji o której piszesz? :)
...chyba mnie nie rozumiesz albo niewłaściwie interpretujesz moje słowa. Oczywiście, Rzym znany z takiego obrazu jak jest ukazany w serialu(pomijajac całą ewentualną historyczność ubrana w fabułę) przeminął a raczej przetransformował się na przełomie II/III w ne.My tu mówimy o poczatku V w ne gdzie dawne Imperium dotyczyło juz raczej obszaru czysto geograficznego niz politycznego. Jedyne o co mi chodziło to ukazanie "mitu rzymskości" w epoce początku wieków ciemnych, stworzonych na takim poziomie jak serial Rzym. Natomiast, to co piszesz, okres wedrówek ludów to wcale nie sredniowiecze ale górna i ostateczna cenzura starożytności. A tak bardziej dokładnie to epoka tzw. dark ages, czyli wieków ciemnych charakteryzujących sie totalnym upadkiem kulturalnym i rozbiciem dawnych cześci casarstwa na szereg enklaw barbarzyńskich. Tak na dobra sprawę o sredniowieczu jako o epoce historycznej można dopiero mówić od VII/VIII w.
Nie mam ochoty na polemike w tym zakresie bo musiałbym ci przytoczyć całe książki historyków anglosaskich i nie tylko.
Co do watku Attyli (jeżeli mowa o filmie fabularnym) to w ogóle szkoda na to czasu-wartość historyczno naukowa na poziomie co najwyżej wczesnego gimnazjum, prawda historyczna i obiektywizm obrócony osią o 180 stopni. Jezeli Attila jest dla ciebie filmem ukazujacym obraz epoki, to chyba nie mam z kim dyskutować o temacie. A tak od siebie radzę: czytaj uważnie czyjeś komentarze zamieszczone w danym temacie zanim zaczniesz je na swój sposób interpretować.
Oczywiście, że okres wędrówek ludów to nie średniowiecze sensu stricto - w końcu starożytność podciąga się nieraz aż do 529 (zamknięcie Akademii Platońskiej) a nawet 568 (zajęcie Italii przez Longobardów).
Mam tylko na myśli charakter Rzymu w wiekach IV/V i mentalność ówczesnych ludzi - którzy jak dla mnie nie zasługują już zupełnie na miano Rzmian. W czasach, w których armia składała się z Germanów i Słowian, antyczne, pełne magii świątynie zburzono na potrzeby chrześcijańskich kaplic, a nauka coraz częściej ustępuje miejsca religijnym przesądom (sprawa Hypatii - chociaż to Aleksandria, nie Rzym)- duch starożytności zanikł i ustąpił miejsca średniowieczu.
Jako że sama uwielbiam starożytność nie cierpię tego okresu, bo dla mnie są to już przedśmiertne drgawki wielkiego i wspaniałego niegdyś imperium. To po prostu smutne. Ale rozumiem, że Ciebie może ciekawić ten właśnie okres, ta właśnie "legenda rzymska" w czasach bynajmniej nie legendarnych - i masz do tego prawo. Ja nie reinterpretuję Twojej wypowiedzi, tylko dyskutuję z nią przedstawiając własną opinię i własne gusta.
A co do Attyli nie mam na myśli jedynie tego idiotycznego filmu, w którym Attyla jest przedstawiony jako hollywoodzki gwiazdor, bohater walk o wolność (niby czyich?) i wreszcie współczujący i sprawiedliwy władca (śmiech na sali) - ale szereg filmów dokumentalnych. Nie podam Ci dokładnych namiarów, bo ich nie pamiętam, ale takie filmy powstawały. I - podobnie jak na przykład niektóre o Czyngis-Chanie czy Qin Shi Huangu - ogląda się je z przyjemnością godną filmu fabularnego.
autokorekta: może poprawniej byłoby stwierdzić "IV/V wiek to nie średniowiecze sensu stricto" bo co do wędrówek ludów to sprawa jest nieco bardziej zagmatwana;) A film "dokumentalny" w odniesieniu do starożytności brzmi nieco śmiesznie - ozywiście mam na myśli "historyczny" :)
Tak zgadza się ale ramy antyku wg. niektórych historyków nie zamykaja sie na czasach Justyniana i zamknieciu Akademii Platońskiej w Atenach czy tez jak piszesz inwazji Longobardów ale na czasach Herakliusza i początku inwazji arabskiej-ale to juz wschód bizantyjski i mozna by sie długo spierać czy jest on kontynuatorem idei rzymskich, czy tylko tworem jaki wyrósł z tradycji hellenistyczno-despotycznych z domieszką rzymskiego prawodastwa. Temat dośc rozległy i nie mieszczący się w strukturach serialu Rzym. Mi raczej chodziło o stworzenie dzieła ma miare własnie tego serialu (co do poziomu) dotyczacego epoki najazdów. Rzecz raczej niewykonalna i trudna do wychwycenia: serial Rzym na swój sposób jest dość brutalny ale w porównaniu do epoki dark ages to szczyt humanizmu i humanitaryzmu, gdzie całe wsie, osady i miasta szły pod miecz i były puszczane z dymem. Był to szczyt zdziczenia obyczajów i upadku wartości (nie wspominając już o permananetnym upadku kultury i ogólnym fermencie religijno społecznym)
Co do filmu Attila to ostatnio po Polsce krązy fabularyzowany "dokument" produkcji BBC.Na pewno prezentuje sie znacznie lepiej jak hollywoodzka opowieść ale daleko mu do ukazania realiów epoki.
W ogóle mało jest filmów o Rzymie w innych okresach niż I w p.n.e./ I w n.e. - i to i tak w zawężonym zakresie. Są tysiące filmów i seriali o Cezarze, Oktawianie, Kaliguli, Klaudiuszu, a brak takiego, który by obejmował okres kilkudziesięciu lat wcześniej (np. Mariusz) albo później (dynastia flawijska, nieco później złoty okres rządów Trajana i Hadriana). Jedynym cesarzem, którego jeszcze film akceptuje jest Marek Aureliusz (+Kommodus). Nie do końca słusznie. Czasy Dioklecjana czy Konstantyna są dużo ważniejsze i chyba ciekawsze, ale film o nich milczy, jakby ten okres w historii w ogóle nie istniał.
A wielka szkoda. Tak jak mówię - mnie osobiście mało pasjonuje IV/V w, ale przyznaję, że taki serial byłby potrzebny. Czekam też bezowocnie na pół-mitologiczną historię królów i bardzo wczesnej republiki. Możnaby pofantazjować, a przy tym pokazać widzom historię, której prawie nikt nie zna. Taki Brutus na przykład - bohaterski Klaudiusz z V w p.n.e. - jest znakomitym materiałem na bohatera i może wreszcie umożliwiłoby to nieco szersze spojrzenie na jego słynnego potomka. Który w serialu - co tu ukrywać - był przedstawiny jedynie jako tchórzliwy i rozchwiany maminsynek.
A... jest jeszcze oczywiście Hannibal! Ale prawie zawsze z perspektywy kartagińskiej, nie rzymskiej. A przecież Scypion to jedna z najciekawszych i chyba najpozytywniejszych postaci starożytnych, tak skrajnie odbiegająca od portretu bezwzględnych, zachłannych i przebiegłych wodzów, od których aż roiło się w krwawej historii Rzymu
O epoce wczesnego dominatu jest film:
1. Constantin and the cross (mało ciekawy i dość schematyczny)
2. Konstantyn Wielki (produkcja BBC, stronniczy ale dość ciekawie zrobiony fabularyzowany dokument)
3. Co do Hannibala, to ostatnio wyszedł fabularyzowany dokument tez produkcji BBC (na mnie osobiście nie wywarł pozytywnego wrażenia ale lepiej to się oglada jak np. Ostatni Legion)
4. O czasach reformy Grakchów jest fabularyzowany dokument Rewolucja, też produkcji BBC
5. O czasach Wezpazjana i Tytusa jest Rebelia (The Rebellion)
6. To co Ciebie najmniej interesuje to istnieje produkcja BBC Fall of Rome (tematem jest najazd Gotów na Rzym)
ooooo...poczułam się jak skrajny laik ;)
Ten Ostatni Legion jest na post. powieści V.M.Manfrediego? Jeśli tak, to nie dziwię się, że jest kiepski.
Dzięki za listę filmów. Co prawda nie wyświetlają ich pewnie w państwowej telewizji, a jeśli to nawet to nie o porach dla normalnych ludzi, niemniej jednak wskazówka bardzo przydatna - zwł. jeśli odnośnie Rewolucji i Rebelii :)
...niekoniecznie, filmy te mozesz dostac w EMPIK-u pod nazwą ANCIENT ROME/Starozytny Rzym. Na tym portalu jest opis ogólny serialu. W naszej telewizji watpię by cos tak ambitnego wyświetlali.
hm...w empiku, powiadasz? Dzięki za info, poszukam.
P.S. Plus dla Ciebie za nick: rzadko się spotyka łacinę na forach ;)