i ich zachowań w odzwierciedleniu historycznym jest świetna. Nie ma możliwości jednoznacznie odnaleźć pozytywnego bohatera bo każdy ma wady, nie mówiąc o pozytywnym decydencie, gdyż zarówno Oktawian i Antonius to bandyci i paranoicy. Świetny film, od lat nie widziałem tak dobrego filmu, chyba "Ja Klaudiusz" dorównywał jedynie. 10/10
Też uważam, że to ciekawe podejście do sytuacji. Z historycznych postaci najbardziej szlachetny wydaje się w końcu Brutus (!) i dlatego był skazany na klęskę. Natomiast Antoniusz i Oktawian są siebie warci- dwaj skur... rozdzierający Italię na strzępy i usprawiedliwiający każde kolejne świństwo "dobrem republiki". Chociaż po ostatnim odcinku wydaje mi się, że twórcy sympatyzują trochę jednak z Antoniuszem. On przynajmniej, w przeciwieństwie do Oktawiana, posiada jakieś ludzkie uczucia.
Wiem jednak, że dla wielu widzów takie spojrzenie na historie jest trudne do zaakceptowania a cynizm i posępność 2 serii niemożliwe do przełknięcia, dlatego większość woli 1 serię.
Arya znowu mi to robisz ====> "Z historycznych postaci najbardziej szlachetny wydaje się w końcu Brutus (!)" aaahhh cóż za BÓL
Ja zdecyduje który sezon lepsyz dopiero jak obejrze całe oba na przestrzeni kilku dni.
Antonisza faktycznie robią w dobrym świetle i jego teskty sa dla mnie najlepsze w tym sezonie ale o tym już wiesz.
Oktawian mógł się wydawać trochę za bardzo złowieszczy w tym sezonie ale pomysł reżyserów i gra aktorska p