Dokładnie.

W pełni się zgadzam :) Zwłaszcza co do oddania realiów i mentalności starożytnych. Dodać należy wartką akcję, prawdopodobne zdarzenia, niebanalne postaci (częście nawet ciekawsze niż w prawdziwej historii ;), zręcznie - zwłaszcza w 1.serii - uknutą intrygę prowadzącą do zaskakującego zakończenia. Naprawdę genialne.

aha, dodam jezcze że Maricasecret uważał że M jak miłość jest świetne, to chyba wszystko o nim mówi.

M jak miłość? o tym chyba nie było mowy w temacie Maricisecret... Pewnie miała na myśli opowiastkę w rodzaju "Pompejów", w której to wielkiej superprodukcji nie było nic starożytnego (nawet pies był współczesny;)Poza tym prawdę mówiąc to chyba była prowokacja, bo autorka więcej się nie odezwała :)

ale widziałem w innym poście jak mówiła że to najlepszy polski serial :)

A... to zmienia postać rzeczy ;)

Chociaż bądźmy szczerzy: ten serial mogą polubić tylko ci, którzy mają o starożytności jakieś pojęcie. Mit Rzymu romantycznego, pełnego szlachetnych wojowników, pięknych arystokratek, mądrych kapłanów (i kto wie czego jeszcze) funkcjonuje nadal i nie trudno się dziwić, że ten prawdziwy - a przynajmniej najprawdziwszy z tych, które dotąd pokazano - obraz Rzymu pełnego krwi, potu, seksu, przemocy itd. może razić i bulwersować. A Co do prawdziwości seriali o współczesnej akcji po prostu nie można mieć zastrzeżeń... ;)