Dlaczego scenarzyści zrobili z Artura Łaty takiego okrutnika względem młodzieży? Dzisiaj leciał odcinek o dziewczynce,która zabiła w obronie koniecznej potwora-matkę,a pan prokurator miał to gdzieś,i żądał surowy wyrok,bo takie jest prawo.
Zgadzam się. Artut Łata zachował się jak sku*wiel, chcąc umieszczenia w poprawczaku dziewczynki, która broniła się przed żałosną matką. Dla mnie ta dziewczynka dobrze zrobiła, bo co to za matka, która pije, bije, rucha się za hajs i w dupie ma dzieci. I jeszcze ma czelność bić. Na miejscu tej dziewczynki, dawno bym tą szmatę zabił, bo takie ścierwo jak ta kobieta, nie ma prawa łazić po tej ziemi. A panu prokuratorowi radziłbym wziąć młotek i kilka razy postukać się po głowie.
To nie jedyny taki przypadek. W innym odcinku Łata znęcał się psychicznie nad 13-latkiem, który był sądzony za zabicie faceta, który próbował go zgwałcić. Zrobił to w obronie własnej, ponieważ konkubent matki (też niezłe ziółko) zmuszał go do prostytucji. Zero empatii u prokuratora.
Myślę, że prokurator Łata byłby świetnym stalinowskim prokuratorem w filmie historycznym. Już wyobrażam sobie jego płomienne przemowy, w których żąda kary śmierci dla wrogów Polski ludowej.
Tak jest. Był jeszcze trzeci odcinek z obroną konieczną, gdzie nieletnia zabiła swojego dziadka czy kogoś tam który molestował ją i w szczególności jej siostrę. Łata nie wiadomo czemu odpuścił i chciał uniewinnienia. Taki też był wyrok.