Oglądałem to czasem. Nie wiem czemu. Może dla "łaty", a może też dlatego, że śmieszą
mnie niektóre teksty tam i to nędzne aktorstwo

ale juz przestanę, bo ten "serial" bywa czasem przesadnie wulgarny -.-

ja się tego boję oglądać z rodziną, bo padają tam teksty jak "i on mu zrobił loda; oblał go
białą cieczą, żeby udawała spermę i powiedział "coo nie trafiłeś do buzi Tomusia?";
wrzucali mu zużyte prezerwatywy; zafiniszował loda w moich ustach" itd...

kutwa takie teksty to ja rzadko słyszę w filmach, a tu jak czasem ktoś czegoś nie powie,
to się czerwony robię

rozumiem, że po rewolucji seksualnej takie tematy nie są tabu, ale -przynajmniej
według mnie- są pewne granice. Robienie kupy to też nie jest tabu. Ale czy nie byłoby
wulgarne wyrażenie typu "i masa kałowa wyszła z mojej dupy. Pobrudziłem cały sedes.
Brązowa, półciekła, półstała substancja, ozdobiła całą kabinę. Zasrałem kibel"?

i to jeszcze o 17 godzinie... zacytuję oklepany tekst: "i dzieci to oglądają!"