Mam do tego serialu wielki sentyment. Bardzo lubiłam go oglądać, gdy byłam mała i tak jest do dziś. Gdy dowiedziałam się, że "Sąsiedzi" wrócili do TV, moja radość była przeogromna. To taki optymistyczny i wesoły serial :) Milutko się go ogląda. Zawsze poprawi humor. Takim samym sentymentem darzę "Lokatorów".
Fakt! Partycja ma tak szokujące pomysły, że nawet zwariowana Helena jest nimi przeważnie zaskoczona. :)) Zjadanie np. przez obie bohaterki w samolocie 12-kilogramowego sera greckiego (który to ser, notabene, przedtem był ... niemowlęciem owiniętym w becik) wymiatało! :))
Zawsze do łez rozśmiesza mnie także wyrozumiałość, z jaką Cezary przyjmuje nowe pomysły żony... :) Jego nic nie może już zdziwić... :)