Wyrok w imieniu Rzepospolitej Polskiej: Sąd Okręgowy po rozpoznaniu sprawy X-Statystów uznaje ich za winnych pogwałcenia sztuki aktorskiej i wymierza im karę 10 lat pozbawienia wolności.... Proszę usiąść.
Proszę państwa, aktorstwo to zawód obok modelki najbardziej w społeczeństwie pożądany. Gwiazdą pragnie być każdy, lecz nie wszyscy maja do tego predyspozycje. I o tym właśnie dzisiaj się przekonaliśmy. Nie urzekły Sądu udawane emocje i sztuczne łzy. Sąd nie dał wiary również mowie końcowej obrońcy, jakoby mieliśmy mieć do czynienia z doświadczonymi aktorami taetralnymi. Tak naprawdę obserwowaliśmy jedynie pseudo-aktorską mozaikę przeróżnych postaci, próbujących przebić barierę showbiznesu. Aktorstwo to przede wszystkim wiele lat ciężkiej pracy i nie zapominajmy o tym... To wszystko w tej sprawie... Dziękuję...
Już w następnym odcinku:
- Panie sędzio, to nie ja ukradłem ten złoty nocnik!
- Od lat zakładał mi na głowę ten nocnik. Robił ze mnie "zMOCZONĄ królową!"
- On kłamie! Zamknij się, głupia dziwko!
- Proszę o spokój! - sprawę wyjaśni Sędzia Anna Maria Wesołowska :)
<LOL>
Tylko 10 lat ?! Dożywocie, Złota Malina i zakaz pokazywania się ludziom na oczy.
Pozdro
AAAAAAhahahahahahaahah. xD Ale złapałem beke <lol2> xDxD Powysyłam ten tekst chyba wszystkim znajomym. Poprostu mistrzowskie połączenie recenzji z moralnie pożądanym zjechaniem tej tandety. Naprawdę szacun. Z tak dobrym humorem mogę spokojnie zakończyć ferie :) Wielkie dzięki.
No to się cieszę, ale ostatecznie raczej nie miałem w zamiarze bezpośrednio wywołac salwy śmiechu u odbiorców :)
UWAGA! ZA PRZECZYTANIE PONIŻSZEGO TEKSTU I SKOMENTOWANIE GO GROZI KARA POZBAWIENIA WOLNOŚCI DO MINUT 3!
Skoro już tu jestem, bo dawno mnie tu zresztą nie było, podzielę się z wami pewną ciekawostką zwiazaną z SAMW.
Kiedyś oglądaliśmy jeden odcinek i zrobiliśmy sobei z siostrą zabawę opartą na SAMW. Wcielaliśmy się w rożne postacie sceny politycznej. Oskarżonym był sam Lech Wałęsa, któremu postawiono zarzut kradzieży słoika dżemu z majątku A. Leppera, jak i słynną sprawę z wysypem zboża.
Dla lubiących "kary porządkowe", pan prezydent dostał karę w wysokości 1000 zł, jak obraził zeznającą R. Begger, gdy ta, miała odpowiedzieć na pytanie o adres zamieszkania, prezydent dopomógł mówiąc zań "wiocha".
W zeznaniach brały udział małżonka pana Leppera jak i słynna p. Aneta Krawczyk. Ostatecznie podczas rozprawy wyszło na jaw, że Irena Lepper od lat zdradza Andrzeja z Lechem Wałęsa i co grosza jest z nim w ciąży.
Wielkie dramaty rozegrały się na sali, ale przecież sprawe rozwiązała SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA :)
Wszystko skończyło się dobrze, i sprawę z dżemem umożono, a sprawę wysypu zboża w którą z niewiadomego powodu zamieszany był Lech Wałęsa również umożono w wyniku jej przedawnienia. Tak więc pan prezydent wyszedł cało. Jedyną nierozwiązana sprawą było małżeństwo Lepperów - czy teraz rozwód?
P.S. ciekawostkę dodam fakt, że prokuratorem w naszym wydaniu "Sędzii..." był samy były wicepremier :) warto wspomnieć, że ciąża Ireny Lepper była kolejną zagrywką często występującą w serialu. Zauważyliście że większość naszych pseudo-aktoreczek musi nagle wypaść z tekstem iż są w ciąży co zmienia przebieg sprawy? :)
Raczej nieśmieszne, ale mieliśmy z tego beki. Troszkę niesmacznie jest się naśmiewać z niektorych absurdów polskiego prawa, ale ponoć mamy wolność słowa. Zaznaczam że nie miałem na celu nikogo z naszej sceny publicznej oczernić, bo to jakby robota dla politologów, którzy mają umiejętnie wyćwiczony krytycyzm. To tylko żarcik, by pokazać jak na przykładzie bukietu z polskich polityków można odtworzyć śmiałą groteskę, która nieraz ma swoje odzwierciedlenie w serialu.
Pozdrawiam!
Hehe, jakoś tak wyszło :) Ale wracając do samego serialu właśnie sprawdziłem nadchdozącą ramówkę TVN-u na wikipedii, oczywiście obowiązkowo pojawią się nowe odcinki Sędziny. Uważam, że co mieli do pokazania w sądzie już pokazali, teraz to to już istna beka, a sensu żadnego. Mogliby zmienić lokalizację na sąd cywilny, przynajmniej byłoby coś nowego i bardziej absurdalnego :)
A na serio lepiejby zamiast tego puścili jakąś wysokobudżetową soap operę - byłoby równie kiczowato i śmiesznie, ale przynajmniej nakręcone z rozmachem :)))))))))
Pozdrawiam!