Lepszego sposobu na zdrowy śmiech nnie mam, czasem może jeszcze W-11 ale od kąd odszedł Kuba Gęsiarz jakby smutniej się zrobiło. Uwielbiam te seriale. Barkuje mi w nich tylko Maklakiewicza i Himilsbacha ;-) Zresztą (może inni uznają to za profanację) ale te seriale przybliżają mi nieco klimaty wcześniej wymienionych panów z powodu licznych naprawdę przezbawanych statystów. Często ci statyści są bardziej wiarygodni od prawdziwych aktorów a na pewno zabwniejsi. Np. w ostatnim odcinku AMW bohaterowie akcji pobicia sąsiada grabiami przez sołtysa który podszył się pod drugiego sąsiada na którego chciał zrzucić winę żeby nie startował w wyborach na nowego sołtysa bo był dla niego zagrożeniem - rewelacja :-)))