Kiedy zaczęłam oglądać słodkie kłamstewka to wszystko jakoś miało sens czym bardziej ktoś się
nowy pojawia do teamu A tym jest jakby flegmatyczne. Mam nadzieje, że to się zmieni.
odnosze podobne wrazenie. Jeszcze poczatkowo (sezon 1,2 ) nowe watki czy rozne powiazania mialy sens. Nadal ogladam z ciekawoscia, ale czasami juz niektore akcje mnie irytuja :P
mnie to już zaczyna denerwować, na początku myślałam ze dziewczyny mają jednego prześladowce rozumem max 3, ale teraz wynika ze wszyscy maczają w tym palce, nie zdziwiłabym się jakby w przyszłym sezonie zobaczylibyśmy rodziców kłamczuch w albo okaże się że każdy w mieście ma z tym coś wspólnego.