Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
2010 - 2017
7,5 74 tys. ocen
7,5 10 1 73549
5,3 3 krytyków
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

Odcinek piąty świetny, emocje zwłaszcza na końcu. ;))
Ale Emily mnie strasznie wkurzyła, miałam nadzieje, że może zaiskrzy między nią o Brendanem a
ta tak szybko go odrzuca. ;cc
Co do Hanny, nie mam słów do tej dziewczyny, po co ona ruszała tą broń?
Rozumiem, chciała chronić mame ale przez to sama wpakowała się w kłopoty z tą policją. ;/
Powrót Mika. <3
A kłótnia pomiędzy Spencer a Emily przed domem bractwa, takiego słownictwa po Em bym się
nie spodziewała. ;))

ocenił(a) serial na 4
Angeelaa

Tak bardzo świetny ;_; . Ogarnij, oni przeciągają ten serial ile się da. Fabuła jest już tak zmieszana, że starczy im na kolejne 4 sezony. No i jakby miało zaiskrzyć między Emily a tym gościem, skoro dziewczyna jest zdeklarowaną lesbijką? ;_;

paulaa825

Każdy ma inny gust jakbyś nie wiedziała...
Poza tym oni zawsze robią coś, żeby nas zaskoczyć...
Nawet by mnie nie zdziwiło gdyby wymyślili coś dłuższego z Brendanem.

ocenił(a) serial na 8
paulaa825

Hanna mnie irytuje od bardzo dawna. Jest naiwna i rozpieszczona. Emily jest dokładnie taka jaką opisała ją Spencer. Ogólnie odcinek słaby, chyba najsłabszy w tym sezonie. Jedynie Spencer wciąż zadziwia, wywołuje uśmiech i zdaje się być jedyną naprawdę inteligentną bohaterką. Gdzie się podziała Mona? Przecież jest prymuską powinien być jakiś epizod z nią dotyczący studiów np. rywalizacja Mony i Emily o uwagę Brandona (czy jakoś tak ). Nuda , choć może ta grunwald (?) okaże się naszą kobietą w czerni z pogrzebu.

Oraffi

A mnie właśnie coraz bardziej Spencer irytuje. Nie mam czasami sił do tej dziewczyny. Oczywiście jest moją drugą ulubienicą ale co raz częściej zauważam jak ona się mądruje..

ocenił(a) serial na 6
Oraffi

Mam całkowicie inne odczucie.. jak dal mnie w tym sezonie najlepszy odcinek gdzie wreszcie A znowu pokazuje kto tu rozdaje karty. Jak do tej pory było zbyt cukierkowato i spokojnie.

ocenił(a) serial na 10
paulaa825

Sama się ogarnij, co?
Z szacunkiem do starszych bo po Twoich profilowym widać, że nie masz więcej niż 12 lat. ;))
Dziewczyna wyraziła tu swoje zdanie, zabronisz może?

Co do odcinka: mnie się w sumie podobał ale bywały lepsze, szkoda mi Hanny. ;(

SaAkurciaA

Z odcinka na odcinek jest coraz gorzej!
A czy a kobieta w czerni z pogrzebu to nie było A? Przecież na końcu któregoś odcinka był taki fragment( jak zawsze, pokazujące A).
Miałam nadzieję, że rozwiną watek pomiędzy Em a Brandonem.
To w końcu Melisa nie zabiła Wildena?

Co jak co uważam, że to powinien być już ostatni sezon. Powinni wyjaśnić wszystko i tyle.

ameliacarmen

Nie, ponoć Melissa nie zabiła Wildena. ;)
I mam nadzieje, że tak jest bo nie chciałabym, żeby skończyła z policją na głowie tak jak teraz Hanna.
Bardziej podejrzewam Ashley, jednak dobrze by było gdyby matka Hanny była niewinna.
A co do sezonu musze się z Tobą zgodzić. Uwielbiam PLL i chętnie oglądam odcinek za odcinkiem ale chciałabym w końcu aby wszystko było wyjaśnione. Czy Ali żyje, kto jest A, no kto stoi za wszystkimi zbrodniami w Rosewood...

ocenił(a) serial na 10
ameliacarmen

Nie było co rozwijać. Emily jest z Paige.

ocenił(a) serial na 4
SaAkurciaA

Nie będę się w Tobą wdawać w polemikę na temat tego ile mam lat, ile masz Ty, bo mnie to absolutnie nie interesuje. Najwyraźniej nie zrozumiałaś kontekstu w jakim to napisałam, ale to już Twój problem. Ja nie neguję wypowiedzi założycielki tematu, a jedynie wyrażam swoją opinię, jak większość forumowiczów. Skupmy się może na serialu, a nie na tym, jaki Ty masz gust, co piszesz i co do mnie mówisz, bo...to nie ten poziom, moja droga (: Pozdrawiam, bez odbioru.

SaAkurciaA

Ogarnij/Zrozum, dziewczyna też wyraziła swoje zdanie i raczej się z prawdą nie minęła 1) Em jest lesbijką 2) Kłamczuchy przeciągają, póki jest widownia.

ocenił(a) serial na 4
benzacne

Dziękuję za dopowiedzenie.

SaAkurciaA

Przystopuj i nie miej tu do nikogo pretensji. Niepotrzebnie się wtrąciłaś... Ja wyraziłam własne zdanie i ona też, więc w czym problem?
I co do wieku, to kogo tu to obchodzi? Wyrażamy własne opinie a nie mówimy na swój temat. ;))

ocenił(a) serial na 7
Angeelaa

A według mnie odcinek niesamowicie nudny.. nadal wiecej pytań niż odpowiedzi.. Wyjazd do bractwa kompletnie wyciągniety z tyłka, hanna która znów nie grzeszy inteligencją ( przecież to było do przewidzenia, ze A zrobi coś, zeby jej zaszkodzic, zresztą z odcinka na odcinek wydaje sie być coraz bardziej agresywne w stosunku do dziewczyn i ich bliskich) i co do licha miała oznaczać i wnosić scena z osami w aucie mamy Arii? pełno zapychaczy czasu w postaci scen całej szczesliwej rodziny Montgomerych.. generalnie bardzo jestem zawiedziona tym sezonem, odcinki sa ponaciągane jak guma w gaciach, zero akcji. Nagle chyba po 2 sezonach pojawia sie brat Arii, Jason zniknął ostatnio w tajemniczych okolicznościach ze szpitala, a jego matka twierdzi, ze siedzi u swojej babci( bo to w koncu takie normalne ..). Mota z matką Toby'ego też zapychacz, bo nie uważam, żeby informacja "powiedz , żeby uważała na tą dziewczynę" mogła cokolwiek wnosić nowego ( Ali zawsze wszystkich tyrała, wiec co w tym zaskakującego? Poza tym profesorek biadolił rózne głupoty ze wzgledu na swoją chorobę i nie jest wiarygodnym źródłem- dlaczego mielibyśmy to łyknąć?) No i moj ulubiony motyw- matka Hanny pseudo-zabójczyni.. naprawdę pracują nad tym, zeby zrobić z nas idiotów, ale jej matka miała wiele powodów, żeby wynająć adwokata, bo miała przecież romans z wildenem no i umówmy sie, ze najlepszymi przyjaciółmi to oni nie byli. Ogólnie rzecz biorąc- jeśli każdy odcinek będzie wyglądał tak jak dotychczasowe, to na pewno zmienie ocenę.

ocenił(a) serial na 8
retrosun

Dla mnie odcinek był słaby przede wszystkim dlatego, że był przewidywalny. Po urywkach odcinka dodanych przed premierą można było w zasadzie wywnioskować cały sens odcinka, aresztowanie Hanny nawet mnie nie zdziwiło, bo po prostu od kilku epizodów Hanna nadgorliwie próbowała dowiedzieć się czegoś o postępowaniu swojej matki a na dodatek w przeszłości już była podobna sytuacja - Hanna chce pomóc matce więc kradnie samochód Wildena i wpycha go do jeziora. Scena z pszczołami beznadziejna, jak można nie usłyszeć roju bzyczących pszczół tylko zobaczyć je dopiero w lusterku? Poza tym matka Arii powinna być pokąsana i spuchnięta a miała jedynie marny opatrunek na szyi. W zeszłym odcinku bardzo podobała mi się wypowiedź psychiatry na temat ciężkości powietrza(Rozmowa z Tobym), w tym odcinku ogólna postawa i teksty Spencer. Wkurza mnie też to, że ciekawi bohaterowie znikają...tzn wyjazdy Melissy, zniknięcia Mony, Tobiego czy Wrena i Jasona.

ocenił(a) serial na 10
retrosun

Trochę w tym racji - najgorszy odcinek tego sezonu. Za dużo rodzinki Montgomerych - mam dość Elki, i jej byłego - jej gacha też. Mike'a nie było 2 sezony, a i tak strasznie irytował... mogli by go razem z matką wywieźć.

O ile poprzedni był całkiem wporzo, o tyle w tym NIC SIĘ NIE DZIAŁO, wszystko było przewidywalne a na plus to chyba jedynie rozmowa spencer o GoT, Osy i końcówka - bo reszta była beznadziejna.

Nie rozumiem twórców... Jenna, Melissa, Jason, Wren, Mona i Ali to najlepsze postacie serialu, a twórcy męczą nas irytującym Tobym i problemami Arii.

Na plus oczywiście brak Ezry - jeszcze troche odcinków bez niego, i będzie mógł wrócić - liczę na jakieś fajne wątki z nim związane, bo teraz bez Arii może nie będzie już taki nudny jak wcześniej.

Najgorszy oczywiście jest brak Mony i fakt, że dziewczyn to w ogóle nie interesuje...

ocenił(a) serial na 7
Artemisek

Tez macie wrazenie ze Toby zamienił sie osobwością z Emily? Dotychczas to ona mnie irytowała miną zbitego psa i w sumie w tym sezonie jedynym plusem jest to , ze zrezygnowali z kreowania jej na męczennicę- odnosze wrażenie, ze sie życiowo ogarnęła i wie czego chce. Natomiast Toby w tym sezonie irytuje mnie coraz bardziej z odcinak na odcinek, teraz to on jest "aktorem jednej miny", on albo płacze, albo stoi ze spencer i mówi jak drewno..
Btw. Oraffi przypomniałaś mi o "ciężkim powietrzu"- to rzeczywiscie było świetne i też zrobiło na mnie wrażenie, ale w natłoku minusów zapomniałam o tym kompletnie, bo tak naprawde rozmowa nie ukróciła obaw Tobyego - i co bardzie irytujące- skazała nas na dalsze oglądanie jak on grzebie w tej sprawie ( chociaż mam cichą nadzieję , ze urwą ten wątek- w końcu twórcy mają do tego szczególny talent).
No i oczywiście ta nieszczęsna Mona.. nawet nie widuje sie z dziewczynami w szkole, a myślałam, ze będzie jej dużo w tym sezonie, w końcu w ostatnim odcinku 3 sezonu i pierwszym odcinku tego, cała akcja skupiała sie praktycznie wokół niej i jestem bardzo zawiedziona, że nie kontynuują tego pomysłu.. no ale w końcu oglądalność następnych stu milionów sezonów sama sie nie nabije bez przeciągania wątków.

ocenił(a) serial na 10
retrosun

Czyli nie tylko ja czekam na Monę? Super!
Mam tylko pytanie... o co chodzi z tym powietrzem? Bo byłem wyjątkowo zbakany jak oglądałem ten odcinek i jakoś tak że nie pamiętam czegoś takiego :s

ocenił(a) serial na 6
Artemisek

rozmowa Tobiego z tym psychiatrą :) on mu mówił o tym jak powietrze staje się czasem zbyt ciężkie

ocenił(a) serial na 10
Ritchelliel

Czyli to było w tym odcinku a nie we wcześniejszym? O_o aha...

ocenił(a) serial na 10
Angeelaa

Według mnie odcinek dobry, pomijając fakt że głupkowata Hanna wkurza mnie coraz bardziej. Bardzo inteligentne żeby wziąć ten pistolet i przyjść z nim na imprezę, potem wykopać dołek dzbankiem i co ? Myślała że co zrobi ? Uratuje to jej mamę. Wciska się tam gdzie nie powinna a zamiast pomagać, szkodzi.Nie muszę też mówić że gówniarz Mike wyprowadził mnie z równowagi.Oczywiście, musiał dowalić swoje 3 groszy Arii. Jakoś ostatnio najbardziej lubię Em. Ciekawią mnie jej wątki i zmieniła się na dobre przez ostatnie sezony. Spencer znowu jest w paczce Velmą. Tak czy siak wiele scen mi się podobało i nie jest zawiedziona :P

Angeelaa

Czy wy też macie wrażenie, że te tropienia "A" na kampusie mogą znaczyć przeniesienie sprawy "A" na studia/ piąty sezon?
Em straciła stypendium, Spence nie przyjęli, Hanna nie ma pomysłu na siebie, nie wiem jak wy, ale ja mam wrażenie, że wszystkie skończą na tym samym uniwerku, w tym samym pokoju, z "A" za ścianą.

ocenił(a) serial na 10
kin1313

Na pewno xD jak by to było jakby je rozdzielili? :D

ocenił(a) serial na 7
megaami

Popieram Chcę Monę!
Odc dobry podobal mi sie bardzo.Spenc wymiata!:D Hana...bez komentarza.
Haha moga byc w pokoju obok "A" ale ile mozna ciągnąć? oby nie przesadzili.

użytkownik usunięty
maaarz

Mała korekta: już przesadzili ;)

ocenił(a) serial na 10

Ooo mateo sie nawraca...(ocena)
Dla mnie tam nie przesadzili, dalej bardzo lubie PLL - nie wiele trzeba żeby zadowolić fanów, im jednak chodzi o to by wszystko dawkować, nie trawie marketingu... :&lt;

Artemisek

No dajcie spokój, znów nowe wątki, za dużo już tego wszystkiego!!!

użytkownik usunięty
Angeelaa

Odcinek dłużył mi się niemiłosiernie,aż do tego stopnia,że w pewnym momencie jedynie go "słuchałem" i zabrałem się za inne zajęcia.
+Humorystyczna wymiana komentarzy między nerdem a Spencer ;)
+Mała sprzeczka Emily z Spencer. Ogólnie odcinek ukazał jak bardzo Hastingsówna potrafi być zaborcza i kurczliwie trzyma się swojego zdania. Bardzo przypomina mi Alison,która eliminowała przeszkody stające na drodze do wykonania swojego planu. Już nie wspominam,że wywyższa się ze względu na rzekomy wysoki iloraz inteligencji. Trzeba zaznaczyć,że Spencer ma jedynie dobre zdolności pamięciowe a inteligencją nie grzeszy tak samo jak reszta dziewczyn.
-Cały wątek z numerem został wprowadzony bezsensu. Kolejna wstawka scenarzystów przewijająca się przez parę odcinków prowadząca donikąd. Istny ślepy zaułek.
-Hanna zawiodła mnie po raz kolejny na całej linii. Najpierw znajduje broń u swojej mamy (co było dla niej niemałym szokiem i desperacko próbowała jej pomóc) ale dotykanie jej bez rękawiczek (Marinówna słyszałaś o czymś takim jak odciski palców?). a później paradowanie z nią na kampusie to kretynizm w czystej,skrystalizowanej postaci.
-Dziewczyny wypięły się na Hannę. To już było chamskie z ich strony. Widać na czym polega ich przyjaźń. Jedynie A ich łączy.

ocenił(a) serial na 7

No w sumie przesadzili.Mogliby juz nie dodawac jakis nowych wątków,wszystko się mąci.

To juz nie 1 raz jak one się wypinaja na siebie nawzajem...

A mi zleciał szybko ten odc jakos. ;)

użytkownik usunięty
maaarz

Do dziś nie mogę przeżyć,że scenarzyści na czele z Marlenką zniszczyli taki dobry pomysł na serial. Potencjał był wielki a rezultat marniutki.
-Jeszcze ta scena z uciekającą Emily (jak długo jeszcze będą wykorzystywać ten sam schemat).
-Nie wykorzystanie zbawiennych możliwości telefonów komórkowych podczas poszukiwań osób trzecich-przyjaciółek. Tak to kłamczuchy zawsze są przyklejone do swych komórek, a jak przychodzi sytuacja kryzysowa to ich nie posiadają. Już mnie Hollywood przygotował,że podczas sytuacji zagrażającej życia komórki tracą zasięg albo ich baterie są rozładowane.

Zgadzam się całkowicie.

"-Hanna zawiodła mnie po raz kolejny na całej linii. Najpierw znajduje broń u swojej mamy (co było dla niej niemałym szokiem i desperacko próbowała jej pomóc) ale dotykanie jej bez rękawiczek (Marinówna słyszałaś o czymś takim jak odciski palców?). a później paradowanie z nią na kampusie to kretynizm w czystej,skrystalizowanej postaci."
To jest tak prawdziwe, że prawie wyjąłeś mi to z ust. Aż się zaczęłam śmiać z bezmyślności Hanny :P

ocenił(a) serial na 7
tynka33

mateo1114-ja też.Pierwsze 2 sezony byly rewelacujne wystarczylo tylko dobrze to pociągnąć i juz w 3 powinno sie zakończyc.

Cały czas robią to samo z tym uciekaniem to juz jest smieszne...

Haha a to juz w ogole nie ma o czym mowić.One ,ktore zawsze maja komorki tak jak piszesz mateo kiedy sa im najbardziej potrzebne to ich brak...żal czasem patzrec na to bo to.