PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
2010 - 2017
7,5 73 tys. ocen
7,5 10 1 73315
3,0 3 krytyków
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka
ocenił(a) serial na 3
MagowyMag

+ o brak logiki się tu wszystko rozchodzi. Lubiłam serial dopóki nie zaczęto z widzów robić idiotów.

MagowyMag

Nie czytasz mnie ze zrozumieniem... nie wnikam na książki i autorów z psychologii.
Dzieci otumanione w cale nie sa lepsze bo to nie leczy podstaw choroby, do tego opóźnia rozwój dziecka.
Chodzi o to, że dzieciństwo charliego to lata 90 a wtedy były inne metody leczenia.... co z tego, że masz książki zagranicznych wydawnictw to nie oznacza, że w każdym państwie jest takie samo postepowanie.
I powtarzając się to była mowa, że młodemu próbowano pomóc i ostatecznie wylądował w Radley.

MagowyMag

A nie mogli Charlesa zwyczajnie wysłać np. do babci, żeby nie zagrażał Ali? Zlitujcie się! takich małych dzieci nikt nie wysyła do psychiatryka. Taj małe dzieci nie mają chorób psychicznych, co najwyżej jakieś zaburzenia neurologiczne, albo spowodowane jakąś traumą, ale nie są psychopatycznymi sadystami. Ten wątek jest dla mnie tak mocno naciągany, jak nadprzyrodzone świetliki Caleba.

ocenił(a) serial na 8
aturi

Mi się strasznie podobał ! Ten sezon zapowiada się bardzo dobrze w porównaniu do poprzedniego.. Wiara w PLL powróciła :D Dużo się działo i wyjaśniło w tym odcinku. Brawo dla tych, którzy mówili, że Charles chciał zabić Ali jak była mała i że wylądował w Radley. Wszystkie drogi prowadzą do Radley.. Bardzo podobały mi się retrospekcje Spencer i Arii. Dobre aktorstwo nawet w tym sezonie, nie licząc Caleba i jego miny jakby miał wieczne zatwardzenie.. Wątek Emily i Sary ? Czemu nie. Wątek Arii i nowego faceta ze studia ? Nie widzi mi się to. Ezra też jakiś się zrobił dziwny odkąd kupił tę restaurację.. Mało wnosi do serialu ostatnio. Dobrze, że nie było w tym odcinku tego policjanta co kręci z Ali bo było tego aż za dużo w poprzednim odcinku.. No i plus za to, że nie było Toby'ego bo też zaczyna denerwować. Co te męskie postacie ? Haha Jason jedynie ogarnięty. No i czy ktoś mi wyjaśni gdzie jest Mona ?

Sophie96

Mona się chowa w domu bo boi się, że Alison ją zniszczy.

ocenił(a) serial na 7
Sophie96

Było powiedziane, że matka Mony zabrała ją gdzieś za miasto, aby szybciej doszła do siebie. Poza tym, tak jak napisano wyżej, Mona boi się Ali.

"Dobre aktorstwo nawet w tym sezonie, nie licząc Caleba i jego miny jakby miał wieczne zatwardzenie.." -> dokładnie tak, you made my day :D

Ateliee

Ale patrząc na zapowiedź kolejnego odcinka to Mona serio psychozy nie wyleczyła nadal xD Bez kitu .... Zresztą jak dla mnie to ona coś nadal kręci z A -.-

ocenił(a) serial na 8
Ateliee

:D
Aaa mało to prawdopodobne chyba żeby Mona całkiem wyjechała. Jak Chile91 też mi się wydaję, że ona coś z A ma wspólnego dalej.. Mona idealnie się nadaje na tą złą i dla mnie to ona mogłaby być głównym A :D

ocenił(a) serial na 7
Sophie96

Wiadomo, że Mona nie wyjechała na dobre, poza tym na pewno jest "dobra" :)

ocenił(a) serial na 8
Ateliee

Ahhh no nie podoba mi się to, że jest 'dobra' :(

Sophie96

Z jej postacią jest dużo nie jasności

ocenił(a) serial na 8
Chile91

No to prawda.. Może właśnie dlatego jest taka ciekawa ?

aturi

I jak zwykle wracamy do punktu wyjścia dziewczyny ukrywają informacje, ktoś je porwał na 3 tygodni a te jakby nigdy nic. Znowu zaczynają się wiadomości od A. Dziwne wspomnienia z krwią ! A te nie nie pójdą na policje .
- Spencer ćpun po raz kolejny
- Sara jest cholernie dziwna i podejrzana
+ Jason pomaga itd.
- Arie chcą zeswatać z kiś nowym?
- Em i Sara ajko para poważnie !
A co do Charlsa to Pani D. wiedziała, że on ma depresje i do tego chciała mu wszystko wynagrodzić dlatego go zabrała z Radley zapewne to on uderzył Ali w głowe itd. i teraz się mści za wszystko.
Może Pani D. specjalnie zrobiła tam grób... powinni go rozkopać -.- Ali niby też była martwa -.-
No chyba, że Spencer ma racje.
No, ale Marlenka nas zapewniała że Charles to A ....

Chile91

A Hana przez A. znowu rozwala swój związek.....
A kolejna sprawa jest taka, że bronią Sary o której nic nie wiedzą. Ktoś wysyła imw iadomośc, że kogoś zabije a te znowu jak ciemnoty od kilku lat .

Chile91

I co Charles im wczepił czujniki do ciała ? o.O czy znowu podpucha na Caleba ? -.-

ocenił(a) serial na 5
Chile91

Zgadzam się z Tobą w 100% odnośnie odcinka.
Marlenka zapewnia że Charles to A... Tylko że kiedy Charles to tak naprawdę nie Charles to już inna sprawa :D Kto wie, może powrócą do pomysłów z czasów Ravenswood. Albo na końcu tego sezonu dziewczyny obudzą się w swoich pokojach (ewentualnie w domu dla lalek) i sezon 7 to będzie wszystko all over again.

niffe

Jak dla mnie Charles żyje, a grób jest lewy .... -.-
Korzenie na nagrobku, żaden dowód...
Pani D kogoś tam ukrywała, kolejna opcja jest taka skąd by osoba znająca Charlsa miała tyle zdjęć i filmów. Ok.. przejęcie świadomości, ale to i tak nie tłumaczy zachowań.
I tak jak pisałam wcześniej Charli chciał skrzywdzić Ali.
Marlene znowu nie potrzebnie kręci .... mówię, Ali była kilka razy w grobie i co ? I żyje x.x

Chile91

Ja wam mówię, że ten grób Charliego, to nie grób człowieka, tylko to ten pies, którego Jessica adoptowała przed śmiercią, a potem Ali go przygarnęła i słuch po nim zaginął, zdążył tylko odkopać ciało swojej pani w ogródku ;P Potem o nim zapomniano i przestano go karmić. Jessica z sentymentu nazwała psa Charlie i pochowano go w ogródku ciotki Ali:P
No bo, gdyby rzeczywiście chłopak nie żył i Jessica powiedziała o tym mężowi, to po co by ściemniała, że skremowała jego ciało i zakopała je w ogrodzie, jak zwierzaka, zamiast go normalnie pochować na cmentarzu?

akima_

O zapomniałam o tym psie ! Masz racje akima. No, ale wiesz korzenie wskazują na to, że tam leży 16letni chłopiec.

Chile91

Ale może tak byc, że romans z ojcem Bethany wyniknąl z tego, że oboje odwiedzali chore dzieciaki. A Jessica, żeby nie wzbudzać więcej podejrzeć zabierała Bethany i charlsa na konie itd....

Chile91

Mnie, to w ogóle zastanawia ten wątek Bethany. Bo ile ona ma lat? Jest chyba mniej więcej w wieku Ali. Czyli, jak Charlie "umarł", to ona miała niecałe 10 lat. To ona też od małego była w Radley? A może Charles widział w niej swoją młodszą siostrę i też się nad nią znęcał w szpitalu? No bo chyba była za młoda, żeby się zaprzyjaźnili, przecież to dla niego dzieciak był. Może Jessica miała wyrzuty sumienia, że Charles tak źle traktował Bethany i chciała jej to jakoś wynagrodzić, dlatego tak się do niej zbliżyła i zabierała ją w różne miejsca?

ocenił(a) serial na 8
akima_

raczej nie pies skoro na nagrobku jest napisane 'beloved son'

marta1945

Psy też mają rodziców:P

niffe

btw. zaraz się okaże, że Charli też miał zdolności przetrzymywania powietrza, udał przed matką, że się zabił - ta go zakopała... po czym Charli się odkopał, zakopał grób ponownie no i postanowił się zemścić. Z innej beczki jeśli Pani D, go zabrała z Radley i chciała dać mu szanse normalnego życia.... dlaczego Charli ją zakopał ?

ocenił(a) serial na 5
Chile91

Zgodzę się z tym grobem, ale to logika PLL : są korzenie, to znaczy, że prawdziwy. Pomijam, że może tam ktoś inny w ogóle leżeć.
Jeśli Charles taki inteligentny to na pewno się połapał, że powinien się posługiwać inną tożsamością. Może Pani D. też to wiedziała, albo po odebraniu syna z Radley widziała, że nigdy nie będzie normalny i potrzebowała się z nim pożegnać w jakiś sposób... Oni są tam psychiczni, więc czemu nie nagrobek, skoro mogłaby wyjaśnić, gdyby ktoś pytał, że wcale nie puściła syna wolno w świat, tylko pochowała?

A jeśli chodzi o morderstwo matki... Skoro Charles jest psychiczny, od urodzenia (stawiałabym na socjopatię swoją drogą) to jego związek z matką nawet po tym, jak go wyciągnęła (pewnie z poczucia winy) nie był normalny. Mógł ją zabić albo bez powodu, albo z zemsty za to, że ciągle go ukrywa. W końcu dlaczego miałby próbować mordować jako mały chłopiec swoją siostrę?

niffe

ale korzenie przy takich krzewach szybko rosną .... -.- więc skąd pewność, że ten grób ma kilka lat no bez jaj .... -.-

Chile91

poza tym zakładając dziewczyny mają teraz 18 lat Jason z 25 hmm Charli 26.
Ciotka umarła 10 lat temu? Akurat Charli miał 16 lat i popełnił samobójstwo ? W grobie może leżeć ciotka... -.- chyba, że się mylę a ciotka zmarła jak one miały 10 lat... ale to co dom by stał dobre kilka lat nie tknięty nagle teraz ruina ?
Poza tym gdzie data na nagrobku, gdzie jakiś napis ukochanemu synowi.

użytkownik usunięty
Chile91

Ciotka umarła, gdy dziewczyny były w X klasie.

To ile lat temu było? mi się wydaje, że Spencer mówiła 10 lat temu albo jak miały 10 lat.... ale może mój błąd jak w PLL za dużo głupoty to przestaje się skupiac :D

użytkownik usunięty
Chile91

Gdy Hanna zapytała, dlaczego ciotka Carol nie może im pomóc, Emily odpowiedziała: "Because she died, when we were in 10th grade".

A no to mój błąd ...

Chile91

To, że Pani D zabrała Charliego z Radley po tylu latach wcale nie oznacza, że wybaczył jej to, ze go tam umieściła. Chciał się zemścić i ja zabił.
Przechodząc do odcinka:
- Co z tego, że korzenie są na nagrobku ? I to ma niby być dowód, że w trumnie na pewno jest ciało ? Może i być nawet tam trumna tylko, że bez Charlsa. Jak już cos takiego wymyślili to niech to ciągną, bo idiotyzmem byłoby wplątanie w to kolejnej obcej osoby z Radley, która miałaby się mścić na dziewczynach, bo robi to ze względu na Charlsa. Bezsens totalny. Takze mam nadzieje, że juz niech ten Charli będzie "A".
- Sara. Mam to samo wrażenie co wszyscy. Jest mega podejrzana i jak dziewczyny były w basenie myślałam, że lada chwila zacznie ją topić. Na pewno dojdzię do tego, że będą razem, a potem sie okaże, że sara ją tylko wykorzystywała.
- Spencer znów bierze. Wkurza mnie generalnie ostatnio to jak traktuje matke i całą swoją rodzine. Tak jakby ona miała najgorzej.
- Hanna nie potrzebnie wkurza sie na Caleba i po raz kolejny odtrąca go przez "A".
+ Caleb i bardzo dobrze robi i wcale się nie dziwie. A ona sie jeszcze dziwi o.O
+ Współpraca Ali, Jasona z dziewczynami
+ Brak Tobbiego
Generalnie to mam wrażenie, że dziewczyny z jednej strony przezywaja to co się stało, a z drugiej zupełnie nie zdają sobie sprawy z tego, że ktos je porwał i trzymal w niewoli przez miesiąc czasu. Chodzą sobie wszędzie bez strachu, że zaraz ktoś wypadnie i je skrzywdzi. Emily zabiera po ciemku sare na jakis basen no słabe to wszystko. Dobrze, że chociaż Jason pojechał z nimi do domu tej ciotki.
- Myślałam, że po powrocie Arii Ezra będzie o nia zabiegał żeby do niego wrociła, bo wiedział co mógł stracić, a tu co ? Nic, zupełnie nic. W zamian serwują Ari jakiegoś nowego kolesia ze studia.
- Związek Spenc i Tobbiego tez słabo pokazany. Dziewczyna była więziona przez tyle czasu, a oni nie potrafią poswięcić kilku minut antenowych na to aby wpadał do niej wieczorem tak jak to kiedyś bywało. Jedynie Caleb staje na wysokości zadania.

Tak zupełnie z innej beczki: Ali nie wygląda za dobrze. Wiem, że podczas kręcenia 5 sezonu miała zagrać w filmie ciężarna nastolatkę i specjalnie do tej roli tak utyła, ale potem miała wrócić do swojej wagi co sie stało, bo na koniec 5 sezonu wyglądała juz lepiej, ale potem chyba nie mogła utrzymać wagi i roztyła sie jeszcze bardziej.

ocenił(a) serial na 7
Arlett_a

Sasha Pieterse miała problemy hormonalne, już z tego wychodzi.

ocenił(a) serial na 7
aturi

Nie rozumiem, czemu Spencer nagle straciła rozum, a Hanna, ku ogólnemu zdziwieniu, nareszcie powiedziała coś mądrego- grób jest fałszywy, Charels żyje.

Ateliee

Dobrze ujęte

Ateliee

Ja właśnie też tego nie rozumiem. Nagle najmądrzejsza i najgłupsza Kłamczucha zamieniły się miejscami.

aturi

Strasznie rozczarował mnie ten odcinek:/ To znaczy nie dlatego, że sam w sobie był nudny, bo w sumie wielu rzeczy się dowiedzieliśmy, ale raczej rozczarowało mnie rozwiązanie zagadki, kim był Charles:/ Liczyłam na to, że będzie to jakieś większe zaskoczenie. Po filmiki, który Spencer obejrzała w bunkrze wydawało się zbyt oczywiste, że Charles miałby być tylko bratem Ali i Jasona. To było tak strasznie przewidywalne, że aż mi się przykro zrobiło, że tyle czasu ten serial oglądam dla takiej "rewelacji". Wiem, że to jeszcze nie koniec, że nie wiadomo, czy ten Charles jest rzeczywiście A, że nie wiadomo, kto okaże się być Big A, ale i tak, jakoś tak szkoda, że ta sprawa była tak mało skomplikowana.
Plus dla Hanny - jedynej mądrej z całej ferajny, która postanawia nie wierzyć wszystkim na słowo i sprawdzać, czy ludzie mówią prawdę. Chociaż minus dla niej za to, jak potraktowała Caleba i że parę dni po uwolnieniu z niewoli chce sobie gdzieś sama łazić i nikomu nie mówić dokąd idzie. Na wolności grasuje psychol, któremu dopiero co uciekła, a ta wcale nie boi się, że znowu ją porwie i jeszcze drze ryja na Caleba za to, że się o nią martwi.

akima_

No bo ona to robi dla Em bo ta dobra opiekuje się psychopatą Sarą o której nikt nic nie wie !
Wiec Hanna jako dobra przyjaciółka poświęci swój związek dla Em. <3

A co do Charlesa to on żyje na bank kurde, żyje .... Grób jest zapewne fałszywy i tyle..... się okaże, że psa tam pochowali.
Po pierwsze przejęcie świadomości przez pacjenta radley no mało prawdopodobne i skąd te filmy zdjęcia itd.
Poza tym wydaje mi się, że Pani D pisała maila to Charliego "nie mogę już Cię chronić" i to on uderzył Ali w noc zaginięcia.
Kłamczuchy znowu się robią głupie i irytujące.
Poza tym Ali nie chciałaby, żeby pochowali Charliego normalnie nic a nic.? A co tam niech będzie zakopany na jakieś ruinie....

aturi

A mnie zastanawia jedna rzecz (mogłam coś źle zrozumieć). Charles się zachowywał jak się zachował, w międzyczasie Pani D zaszła w ciąże z Jasonem, zdążyła urodzić sie Alison (nie wiem jaka różnica wieku jest między Ali a Jasonem) przeprowadzili się do Rosewood i oddali Charliego do Radley... Więc skoro nie mieszali od początku w Rosewood (tak powiedział ojciec Ali) to skąd Pan Hastings znał się z Panią D? Za dużo zbiegów okoliczności no ale to tylko PLL :)

beatunia_28

a właśnie dobra uwaga już nie pamiętam gdzie oni mieli mieć ten romas.... nie było mowy przypadkiem, że przed ślubem Państwa D ?

Chile91

Dobre, tylko nawet jesli ten romans byl przed slubem Panstwa D to Charlie i tak musial byc na swiecie. Kiedy Jason sie urodzil to Charlie mial 15 miesiecy.....

monijaaa

Trzeba obejrzeć ten odcinek i zobaczyć czy w nim jest, że poznała już pana d. czy nie :p

beatunia_28

No rzeczywiście ;) Może oni mieli jakichś wspólnych znajomych? I znali się dużo wcześniej, pani D. miała coś do pana H. i dlatego chciała przenieść się do Rosewood? No i żeby Peter był bliżej syna?

ocenił(a) serial na 10
aturi

Już się pogubiłam, niech mi ktoś przypomni - Ali była od samego początku prześladowana przez Monę? dlatego się ukrywała? Czy Mona skopiowała od kogoś grę na potem?
I przypomina mi się teoria, która teraz pasuje, kiedy ukazali Charlesa.
Kiedy Pani Di. widziała kto uderzał kamieniem Ali, albo Bethany, albo Sarę, albo sama nie wiem xD powiedziała "what have you done?", i kryła go dlatego, że był jej synem, a nie kimś obcym (w tej teorii to Jason uderzył kamieniem, ale teraz pasował by do tego Charles).

ocenił(a) serial na 7
sylwii9_2

Też myślę, że Pani D widziała Charlesa. Po pierwsze, była zszokowana, kiedy go zobaczyła. Na Jasona by tak nie zareagowała. Po drugie- Charles raz już próbował zabić Ali- mógł chcieć jeszcze raz.

Ateliee

plus Pani D wysyłała maila - nie moge już Cię chronić.

ocenił(a) serial na 5
aturi

Czy tylko mi sie wydaje, czy ta cala Sabrina, nowa pracownica The Brew, to Cece? Jej twarz wydawala mi sie znajoma. A propos, nie lubie tej postaci, mieszaja mi sie juz wszystkie jej watki i zapomnialam nawet o jej istnieniu.

aturi

Przepraszam, jeśli już gdzieś trwa rozmowa na ten temat. Czy Wam też się wydaje, że wątek Charlesa jak "złego brata" jest średnio przemyślany? Charles jest/był starszy od Jasona o 15 mies., nikt go nie zna w Rosewood, bo wcześniej państwo D. mieszkali gdzieś indziej, ale jednak pani D. zdążyła w międzyczasie zajść w ciążę z ojcem Spencer. Wątpliwość druga: zanim urodziła się Ali, Jason i Charles wychowywali się razem przez ok. 6 lat, naprawdę ktoś dałby sobie wmówić, że jego brat był wymyślonym przyjacielem? Kolejna sprawa: kto oddaje 6-7 letnie dziecko do zamkniętego psychiatryka i trzyma je tam kolejne 10 lat? To się chyba tak nie odbywa... ok, zdarzają się dzieci trudne, agresywne, ze skłonnościami psychopatycznymi, w jakiś sposób chore psychicznie, ale wtedy jest chyba jakaś długa terapia, leki, rodzice chociaż liczą na jakieś wyleczenie czy poprawę, a nie po prostu zostawiają w psychiatryku na zawsze i nara. Pan D. przez 10 lat ani razu się synem nie zainteresował, nie odwiedził go, potem Charles się rzekomo zabił, ok, też nikt się nie przejął, nie zapytał o co kaman... ok, rozumiem, jakby mały Charlie faktycznie wymordował pół miasteczka, ale ta sytuacja z wanną wydaje mi się strasznie naciągana. Mógł mieć jakieś złe skłonności i nie rozróżniać dobra od zła, ale koniec końców takie rzeczy się zdarzają - dość często się słyszy, że małe dzieci robią jakąś krzywdę rodzeństwu, które dopiero co przyszło na świat (z zazdrości lub po prostu z braku wyobraźni), zazwyczaj rodzice w porę interweniują i do tragedii nie dochodzi, po latach opowiada się to jako rodzinną anegdotę. Z tego, jak opowiadał o "topieniu" Ali pan D. nie można tak na 100% wywnioskować, że Charlie był niebezpiecznym psychopatą. Może był po prostu 6-letnim urwisem, który chciał zobaczyć, jak jego kilku(nasto)miesięczna siostrzyczka pływa w wannie i nie pomyślał, że takie niemowlę nie umie pływać xDDDD No generalnie wydaje mi się, że ta historia jest grubymi nićmi szyta - oddawać tak nagle dziecko do psychiatryka na całe życie i praktycznie wymazać je z pamięci. Zwłaszcza że ani Jason, ani Ali też nie są (i nigdy nie byli) aniołkami, a jakoś rodzice się ich nie wyparli. Nie czaję też tej pewności, że skoro wokół tablicy nagrobnej są korzenie, to na pewno Charles tam leży. I oczywiście po co to sprawdzać, po co dawać znać komukolwiek, lepiej niech psychol z bunkra działa dalej, no bo przecież NA NAGROBKU SĄ KORZENIE :D

ocenił(a) serial na 3
Cudzoziemka87

ponowię, to się nazywa sadyzm dziecięcy i z tego dzieci wyrastają. Nie ma opcji, żeby ktoś przyjął sześcioletnie dziecko do psychiatryka i to po jednym ekscesie. To musiałby być naprawdę, ale to naprawdę złożony problem, a dzieciak musiałby być nadzwyczajnie rozwinięty i psychopatyczny. Ale nawet wtedy byłaby to terapia z psychologiem, a nie psychiatryk.

MagowyMag

No właśnie też mi się wydaje, że JAK JUŻ chcieli umotywować zamknięcie małego dziecka w psychiatryku, to mogli wymyślić jakąś większą tragedię niż "zostawiłem niemowlaka z sześciolatkiem (?), on go włożył do wanny, odkręcił kran i patrzył" - no sorry, dzieciom nie takie pomysły przychodzą do głowy i jakoś nikt ich nie oddaje do zakładu zamkniętego na zawsze :P Zwykle dzieci nie ogarniają, że może się komuś stać krzywda, a nawet jeśli chcą zrobić komuś krzywdę umyślnie (np. z zazdrości o młodsze rodzeństwo) to też nie dlatego, że są psychopatami. Jak już to rodzice powinni się sami zamknąć w psychiatryku za niedopilnowanie dzieci xD Zresztą Ali i Jason robili dużo gorsze rzeczy i państwo D. jakoś się nie przejmowali. A tak serio: bardzo "na odwal się" dograli ten wątek choroby psychicznej, a szkoda, bo było spore pole do popisu. No i nadal nie wiem, za co niby Charlie miałby się mścić na Kłamczuchach.