Marlene jak dowie się o tej teorii:
"Cholerka! Teraz musimy odkopać wątek nr 25, przerwać wątek nr 2562, powiązać wątek 655 z 2033, wtedy będziemy mogli - w miarę logicznie - zrobić z postaci X nowe "A"! Nikt nie będzie podejrzewał "X" o bycie "A"!!!!!!!"
Fck logic, babe!



A tak na poważnie - Caleb nie znał dziewczyn, nic mu nie zrobiły... Poza tym "A" także go szantażowało... Mieszkał u matki przez ileś tam miesięcy. No i widzi duchy!

:D Celeb wygląda jak Voldemort, więc może trochę mnie poniosło z oskarżeniami.

Hm. Przecież w wielu filmach było takie rozwiązanie, że pod koniec morderca wyjawia swój motyw i np. mówi "Twoja matka to także moja matka, ale mnie porzuciła i kochała tylko ciebie, knułem moją zemstę przez dziesiątki lat i oto nareszcie mogę cię zabić!", a biedna ofiara myśli "Wtf, człowieku, nigdy nie widziałam cię na oczy i nie miałam o niczym pojęcia", więc to, że MY nie znamy motywu, o niczym nie świadczy. :D

Też prawda...

No ale A kiedyś spowodowało wypadek samochodowy matki Caleba, więc wątpię, żeby to on zrobił.

Caleb nie może być A. Przecież wyjechał do Ravenswood, by uganiać się za duchami. A w tym czasie dziewczyny miały problemy z A w innym mieście.

Racja. Chyba ominęłam jakiś watęk z serialu.

Jedno jest pewne - A lubi cukierki krówki :D

To mam coś wspólnego z -A. :D

Spoko, jak im się wątki skończą, to masz angaż :D

Cholera jesteś A przyznaj się i mogę zacząć uczyć się do sesji ....

Przyznaję się, że chciałabym być, bo Kłamczuchy działają mi na nerwy.

Mi powoli też, zamordowano ich koleżankę - Ale nie, my nie pójdziemy na policje ^^.

To pewnie miała być jakaś podpowiedź, może ktoś kiedyś w tym serialu je jadł. Albo zmyłka zwykła i teraz wszyscy powiedzą, ze ta osoba kiedyś zajadała się krówkami w odcinku nr tysiąc pięćset sto dziewięćset, a tak naprawdę to nie ona. No bo kurcze... wszyscy lubią krówki!

Chociaż jakoś dziwnie mi się kojarzy, że chyba Holbrook je kiedyś jadł, jak z Hanną gadał o kryminałach, ale może to tylko moja chora wyobraźnia spaczona tym serialem ;P

A brało kiedyś też jakieś cukierki w banku, było to pokazane w jednej z końcowych scen, później te same cukierki jadła Tanner...

I chyba też w banku.

No ale kurde, kto nie bierze cukierków za darmo xD?

No właśnie! Bardziej charakterystyczna jest tu czarna bluza z kapturem i rękawiczki noszone w środku lata, a nie zamiłowanie do słodyczy, każdy lubi cukierki!

A ogólnie lubi cukierki, bo kilka razy już w końcówkach się z tym afiszowało :)

Czyli to nie może być Hanna i nie powinna być Mona, bo obie się odchudzały:P

Lubi też stare filmy i muzykę jak Aria i Ezra oraz mnóstwo innych rzeczy, które jadła/piła/oglądała/czytała/miała/słuchała itp. Moim zdaniem nie ma co się przywiązywać do takich "tropów".

Caleb współpracował z Moną przecież tak do połowy okresu mieszkania w piwnicy Hanny :P więc on też już był :P