Z nudów postanowiłam obejrzeć po raz n-ty odcinek 2x13 The First Secret. Gdy się bardziej skupiłam zauważyłam kilka błędów:
- relacje Em i Tobyego - dziewczyny zawsze uważały go za dziwoląga i nie utrzymywały z nim bliższych kontaktów, a tu się okazuje, że z Em byli przyjaciółmi (Ali nigdy by na to nie pozwoliła)
- Spencer i Melissa nigdy nie były za bardzo zżyte i zawsze rywalizowały, a w tym odcinku są aż nad to
- Ojciec Hanny zostawił ją i jej matkę po wyjeździe Arii (przypomina mi się rozmowa Ashley z Hanną, gdy ta pierwsza mówi o Arii "nie wiedziała, że twój ojciec odszedł"
- Funkcjonariusz Darren nie znał wcześniej matki Hanny
- Mona przyjaźniła się z Lucasem? Gdyby tak było nie przezywałaby go od męskiej dziewczynki...
- Sytuacja, gdy Aria i Ali przyłapują ojca Arii na zdradzie - kompletnie inne dialogi niż w pilocie
- Rozmowa między Arią a Ali o tym, że Ali chciała powiedzieć pani Montgomery o zdradzie męża, według wcześniejszych odcinków odbyła się zaraz po wydarzeniu, w tym odcinku odbywa się podczas przygotowań do imprezy
No to chyba wszystkie błędy, jakie wyłapałam :)
A tak ogólnie, to Jenna wyglądała lepiej od Ali jako Gaga :)
- Nie jest powiedziane, że są przyjaciółmi. Po prostu Emily zagadała do Toby'ego, choć, popieram, jest to dziwne.
- Może oddaliły się od siebie później, np. po zaginięciu Ali?
- Racja.
- -
- Nie przyjaźniła, nie było powiedziane, że przyjaźniła. Oboje byli "wyrzutkami społeczeństwa" więc siadali przy jednym stoliku, Mona uśmiechała się widząc, że nie tylko nią pomiatają i chciała dodac Lucasowi otuchy. Kiedy zamieniła się w super-laskę nie mogła sobie zespuć opinii kolegując się z obojniakiem.
- Nie zauważyłam.
Tak, Jenna była zdecydowanie lepszą Gagą :)
- być może wcześniej stosunek do toby'ego był neutralny. mieszkał na tej samej ulicy i był zwykłym kolegom. być może nienawiść do toby'ego pojawiła się dopiero po przyjściu jenny. jak wiadomo z ali nie pałały do siebie sympatią, to toby też był stracony.
- może hanna nie pochwaliła się dziewczynom, że ojciec odszedł. ukrywała problemy finansowe, więc może i to ukryła.
- chyba właśnie tak było z moną. jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :) a kiedy jej pozycja w szkole się podniosła, wyszła frustracja i mona wreszcie mogła zrobić to na co miała najbardziej ochotę - wyżyć się. nikt nie twierdzi (jeszcze), że się przyjaźnili z lucasem.